RoboCop – sequel, nie remake?
![]() |
Pierwszy film Aronofsky’ego ze stafikiem? |
Jak podają nieoficjalne źródła, MGM jest coraz bliżej przybicia ostatecznej piątki z Darrenem Aronofskym jako reżyserem rimejku RoboCopa. Co więcej, ten sam news ujawnia również, że remake ma nie być remakiem, a sequelem! Potwierdzać to ma krótkie streszczenie pomysłu:
Współczesne Los Angeles. W 20 lat po zakończeniu projektu RoboCop miasto postanawia ponownie go wdrożyć.
Ciekawy jest fakt, że mamy Los Angeles, zamiast Detroit. Interesujące wydaje się też to „współczesne”, ale ponieważ znam RoboCopa tylko z jedynki, to się nie podejmę interpretacji tych słów.
W każdym razie robi się ciekawie.
„Your move, creep.”
Aby to wszystko zadziałało Aronofsky musi okazać się komuchem z krwi i kości tak jak Verhoven. Inaczej nie będzie dobrego Robocopa.