Metropolis odnalezione!!!
Niektórzy z Was wiedzą może, że niedawno wyszła na DVD odrestaurowana wersja Metropolis Fritza Langa. Dodano do niej wiele wcześniej nieznanych scen wyzbieranych z archiwów na całym świecie – tym niemniej był to tylko ułamek wersji pierwotnej. Do dziś uważano, że PEŁNA, 210-minutowa wersja pokazana bodajże raz w Niemczech przepadła na zawsze w pomroce dziejów. Dodajmy, że najdłuższa znana obecnie wersja ma 118 minut.
Lecz zaklinam, niech żywi nie tracą nadziei – wersja ta odnalazła się właśnie w… Buenos Aires.
Stan kopii jest daleki od ideału – tym niemniej pozwala już na odtworzenie pełnego filmu, ze wszystkimi wyciętymi postaciami i pobocznymi wątkami. Tak więc za jakiś czas możemy się z pewnością spodziewać tego mega wydania…
Przy okazji – niezła ilustracja do zjawiska, jak czasem filmy znajdują się w nieoczekiwanych miejscach. Nie wiem np. czy się orientujecie, że wszystkie kopie DVD i Blu-Ray Predatora, które oglądacie w chacie, zostały zmasterowane z kopii odnalezionej w latach ’90 gdzieś w „Europie wschodniej”. Jak się okazało, w USA nie udało się namierzyć ani jednej kompletnej kopii tego filmu…
Ekspresjonizm niemiecki jest najbardziej wczłonawalącą kinową rzeczą początku XX centurii.
To bardzo klawa wiadomość, że udało się ją odnaleźć zanim Robale zniszczyły Buenos Aires.
Bardzo dobre opracowanie różnych wersji filmu:
[url]http://www.kmf.org.pl/fx/metropolisw.html[/url]
Dobrze, że sie wstrzymałem z zakupem DVD 😉
Uwielbiam teksty powstałe poprzez przepisywanie extrasów z DVD, w czym celują co niektóre stronki 🙂
Heh, to nieźle. Z drugiej strony jak pisalem nie mam tego DVD wiec dla mnie dobrze, ze sie komus chcialo przepisac 😉
A jak wygląda kwestia praw autorskich?
Jak wynika z tekstu źródłowego (http://www.zeit.de/online/2008/27/metropolis-vorab-englisch) właścicielem jest niejaka fundacja Friedricha-Wilhelma-Murnau, która chyba jest skora do współpracy 🙂