Avatar prześwietlony!!!
Ukazała się krótka recenzja scenariusza Avatara Jamesa Camerona.
UWAGA: OSTRE SPOJLERY w tym linku.
W skrócie – Cameronowi trochę się poprzewracało. Jego najnowszy film ładuje łopatą zielono/liberalne przesłanie, a takie obrazy (według autora tekstu) zawsze nie radzą sobie w Box Office. Niestety, tekst potwierdził również moje obawy – Cameron zaprzedał swój talent poprawności politycznej.
Czyli wyjdzie coś w ten deseń:
Kurczę, mogliby wreszcie zrobić film na podstawie najsłynniejszej (w Polszy) ekokreskówki, czyli Kpt. Planety. Najlepszy tam był motyw, że afroafrykanin miał tam pałer związany z ziemią, co doskonale koresponduje z praktyką początków Stanów Zjednoczonych. Taki mały ukryty pseudo-rasizm w seryjce, którą robił nawiedzony lewak Ted Turner, ten od CNN.