Reklama IJ4 w Cinema City…
Łod redkacji: Autor newsa właściwie miał zamiar zamieścić go jako Buractwo, ale ponieważ mam miękkie serce i uważam, że każdy orze jak może (niczym Jango Fett), daję go po prostu jako ciekawostkę. Dodam, że bez większego trudu można znaleźć w polskich kinach podobne i lepsze wystawki robione za 5 zł, a promujące filmy za 200 baniek $.
Oto magiczna scenka reklamowa inspirowana tymi zachodnimi, ale z braku odpowiednich rekwizytów okraszona prawdziwie polską pomysłowością.
Na fotce mamy wypiczowaną skrzynię Top Secret, a na niej najprawdziwszego Bożka Płodności z RotLA, koszulę od garnituru, skórzane rękawiczki, portfelik, wypaśny pasek, skórzaną torbę, jakiś skłębiony syf i plastikowe święte graale, a pod spodem fajne 4 kamyki. Obok mamy oryginalną fedorę, wypasioną self-made mapę przytroczoną siecią rybacką.
Takie cuda w Cinema City Sadyba w Warszawie 😀 Have Fun
Czuc buractwo!!!
buahahahaha
No nie jest źle, komuś się chociaż chciało.
Pamiętam jak na premierze TPM w poznańskim KINEPOLIS jakieś łepki zrobiły X-winga i Tie-bombera z taśmy, puszek, kartonu i chyba częsći rowerku dziecięcego, hehe:D
o rzesz w morde…przypomina mi się premiera special edition star wars a new hope w kinie wilda
Jeśli to było na premierze TPM w Kinepolis, to chyba zrobiły to w wielkiej dziurze w ziemi 🙂
a w zasadzie tak wiele nie trzeba by przy skromnych środkach jakoś porządnie to wyglądało.a nie tak..mapa, skrzynia.. zupełnie na odpierdal..Statki w Kinepolis były zdecydowanie dużo lepsze od tego co na zdjęciu
Gdyby usunąć tą mapkę, firankę i walnąć drewnianą skrzynię to byłoby jeszcze jako tako.
Piękne! Wg mnie całkiem pasuje do filmu 😉
@ watson – szapo ba 😉
Fakt to nie TPM tylko ROTS;)
Za ta trylogią nie przepadam, miałem przed chwila problem z przypomnieniem sobie premier i poszczególnych tytułów:/ Ech cos nam uczynił DŻORDŻ!
E, zasłonili plakat!
Ale własnoręcznie klejone rekwizyty to rewelacja 🙂 Brak tylko PAPIEROWEJ FEDORY. Ale takie cuda to już tylko na mojej głowie 😉
@ AWU – znowu pudło. To był AotC 🙂
Hah, to jest klasa! żebyście widizeli co wystawili w Silver Screen w Gdyni!!!!!
Widzisz jak 900 lat dozyjesz też tak bedziesz miał:)
Daleko temu do plaży z popcornu ("Piraci z…", Kineszit Poznań) z ostrzeżeniem: "niejadalne".
Żenada!Ostatnio w TVP przed przypomnieniem 3 części przygód Indiany,były do wygrania kapelusze i pejcze.Dzwoniłem ostro,ale się nie udało 🙁
Fajna jest ta pionowa trumna. Indiana się nie je**ł…
A tam obok kartonu z prawej to co stoi na podlodze? Koszyczek z pieczywem? 🙂 A mapa to chyba z czasow przed odkryciem antarktydy / lub to mityczna Atlantyda??
@ witoldus – a pan prowadzący powiedział na ten pejcz "lasso" 🙂
JJA to nie trumna to lodowka 🙂
dla rządnych większych szczegółów są jeszcze dwa zdjęcia:
http://i6.photobucket.com/albums/y237/koalasmuck/P1030377.jpg
http://i6.photobucket.com/albums/y237/koalasmuck/P1030376.jpg
😀
http://i6.photobucket.com/albums/y237/koalasmuck/P1030377.jpg
sorki
sie mi pomylilo
Łał. Nawiązania do klasyków – Idol, kamienie Shankary, Graal 😀
Oczywiście, możemy się z tego naśmiewać, ale to jest nasza polska popieprzona rzeczywistość. Co gorsza, potem tak wyglądają nasze fandomy. Panuje ogólne przyzwolenia na dziadostwo, brak gustu, syf i żenujące wdzianka. Strach się odzywać – wygląda na to, że większości to wystarcza. W tej kwestii panuje niesamowity kontrast między nami, a resztą świata. Do cholery, od '89 minęło sporo lat. Może to nie kwesta zamożności społeczeństwa, ale kulawa mentalność? Teraz mnie atakujcie 😉
Co masz na mysli z tymi fandomami?
Fandomy Indiany Jonesa!
(sprawę wagi państwowej)
wśród nerdów zachodnich na pewno funkcjonuje stereotyp polskiego fana-menela w tandetnym krypta-stiumie, który przyjeżdza do nich na konwent i sieje dziadostwo.