O serialach Star Wars…
Live action |
Collider.com zapodał, jak uprzejmie doniósł Garret, kilka interesujących blubrów na temat nadchodzących seriali Star Wars – The Clone Wars i tego ludziowego.
Ponieważ nie chce mi się pisać elaboratów, zapodam je w modnych punktach:
– Dżordż angażuje się osobiście w oba projekty (w sumie co ma lepszego teraz do roboty?). Przegląda scenariusze i wymądrza się na temat postaci i fabuły.
– Oba seriale są skierowane do różnych grup odbiorców. Animki są dla dzieci, live-action – dla ramoli.
– Serial ludziowy podobno ma zahaczać o tematy gangstersko/przestępcze i jest opisywany jako połączenie… Deadwood i Sopranos (WTF???).
– Sezony serialu live action będą miały po 12 odcinków, z certyfikatem PG-13.
– Noga żadnego Skywalkera nie postanie w tymże cyklu.
Na ile to wszystko wiarygodne – nie wiada. Zobaczy się.
ogladalnosc szybko spadnie i w 2 albo 3 sezonie juz bedziemy miec Vadera biegajacego po lasach roznych planet i wycinajacego pozostalosci dżedajow (jak w dobrym fanfilmie).
Powinni zaprosić różnych znanych twórców fanfilmów do reżyserowania po odcinku.
Najlepiej to niech Kryptę odrazu wezmą na jeden z odcinków. Nic lepszego i tak nie wymyślą
No way, Krypta jest adult only. Nie ma szans na PG-13.
No to zrobią jak z Fanboys, i dokręcą pare scenek, a pare usuną, i będzie git.