Po upadku Cesarstwa Rzymskiego
Ponieważ ostatnio oglądałem włoskie arcydzieło o upadku Rzymu, postanowiłem przypomnieć kilka dzieł kinematografii tegoż kraju – i nie mówię tu o oklepanych spaghetti westernach czy Emmanuelle. Poniżej prawdziwe kino dla prawdziwych twardzieli!
Zaczynamy od kolejnego kultu P/A, czyli The Raiders of Atlantis:
Teraz zlokalizowana włoska wersja Rambo I – z Indianinem:
Lekka inspiracja Ucieczką z NY:
Spaghetti-Commando smakuje lepiej:
Rzecz jasna, jest też włoski Indiana Jones. Niestety bez Olbrychskiego:
A na koniec najlepsza scena w dziejach kina. Nie tylko włoskiego:
I to tyle na dziś. Za tydzień bierzemy udział w holokauście zombies.
Warto by tez wspomniec o wloskim spidermanie, obiekcie kultu w pewnych kregach
http://youtube.com/watch?v=UhHhXukovMU
Najlepsza Scena w Dziejach KINA!! :O