Kilka newsów Star Trekowych…

Co to za rebus?

Dawno dawno temu ogłoszono, jakoby głównym złym w nowym Treku był Eric Bana. Zapanowała powszechna radość, którą niestety teraz muszę ukrócić: okazuje się, że rola Erica może sprowadzać się do krótkiego cameo. Sam zainteresowany w wywiadzie dla Herald Sun stwierdził, że „normalnie nie bierze tak małych ról, ale tu akurat była ciekawa postać i bardzo dobrze napisana”. Jeśli to faktycznie prawda, to nadal nie wiemy, kto miałby być głównym przeciwnikiem teamu Entka.

W innym wywiadzie z kolei zrealizował się Anton Yelchin, czyli młody Chekov. Stwierdził, że każdy z młodych enterprise’owców miał pewną swobodę w kwestii tego, jak bardzo chcą czerpać ze swoich starszych pierwowzorów. On sam postanowił nie przeginać z ruskim akcentem.

I jeszcze jedno: jeśli kogoś to obchodzi, w roli małego (12 lat) Kirka został obsadzony niejaki Jimmy Bennett (Hostage, Daddy Day Care, Firewall).

A na koniec: na kolejnych, niemieckich targach pamperków ktoś wypatrzył te z nowego Star Treka – niestety na razie bez zdjęć. Odnotowano ludziki w nowych mundurach, nowe phasery i statki – i wszystkie wyglądały niemal jak z TOSa… Mundury Kirka i Scotty’ego był właściwie identyczne, Spocka w nieco ciemniejszym odcieniu niebieskiego. Za tu Uhura dostała krótszą kiecę i większych dekolt (hurra, Uhura!). Natomiast phasery są niemal kompletnie identiko jak w TOSie, łącznie z dźwiękami. Dodatkowo wystawiony był też nowy tajemniczy statek, przypominający Squida z Matrixa.

Inne newsy o cycatych radiotelegrafistkach – tutaj.

Komenty FB

komentarzy

Komercha

Dodaj komentarz