Skąd się wziął cloverfieldowy stwór???

Może po wyjściu z Cloverfielda w kinie byliście zawiedzeni, że nie dostaliście ostatecznej odpowiedzi na temat pochodzenia potwora? Nie udzieliły jej też do końca komunikaty viralowe.

Sekret ten wyjawił sam Matt Reeves i jak się okazuje jest jednak zawarty w filmie. W ostatniej scenie widzimy Beth i Roba podczas ich kwietniowej wycieczki na Coney Island. Podczas ujęcia oceanu zauważamy…

…coś spadającego z nieba do wody. Cóż to może być? Otóż jest to japoński satelita ChimpanzIII, który wpada właśnie do morza. I te spadające szczątki trafiają w coś uśpionego na dnie. To coś się budzi – i ciąg dalszy znamy. Dostajemy więc kolejny dowód na to, że Japonia jest przyczyną wszelkiego zła na ziemi… Przy okazji wychodzi na jaw totalny asynchron czasowy pomiędzy wydarzeniami viralowymi (grudzień 2007) a filmowymi (kwiecień chyba nieznanego roku).

Inne tego kroju rewelacje – tutaj.

Komenty FB

komentarzy

Komercha

7 Komentarze(y) na Skąd się wziął cloverfieldowy stwór???

  1. A jak ma sie do pojawienia Monstera zatopienie platformy?

  2. O ile można wydedukować (zapomniałem o mandze, więc korekta):
    – potwór (mały) zalicza w czapę satelitą (Reeves mówi o potworze jako nowonarodzonym dziecku);
    – budzi się i pływa po morzu przez miesiąc;
    – Tagruato trafia na niego poszukując satelity
    – statek Tagruato holuje monstera na Chuai Station, ktora dobywa tajny składnik Slusho;
    – potwór opija się składnika, momentalnie pada rośnie na dwa łokcie, a nawet więcej, nabywa zdolności regeneracji;
    – zjada platformę;
    – płynie (albo idzie po dnie) do Nowego Jorku.

  3. musiałem być śpiący bo przez chwilę myślałem, że to będzie własnie w tej scenie pokazane, ale nie zauważyłem nic spadającego do wody 😛

  4. JJ Adamsie, lejesz miód na moje serce!

    " Dostajemy więc kolejny dowód na to, że Japonia jest przyczyną wszelkiego zła na ziemi."

    Ten cytat powinien zostać utraony pogrubioną czcionką, ażeby wszyscy o tym wiedzieli! Muszę sprawdzić, czy jest jakiś związek pomiędzy Cloverfieldowym potworem, a psem-gwałcicielem o którym pisałem przy okazji tematu poświęconego Hybrydom.

  5. Screen! Dzięki za screena, siedziałem w kinie do końca napisów bo myślałem że nie zauważyłem a to jednak coś spadło ;p

  6. A ja zauważyłem to coś – wczoraj byłem dopiero w kinie, ale nie czytałem tego newsa, sądziłem jednak, że to sam stworek do nas w ten sposób przybył 😛

Dodaj komentarz