A tytuł Bonda 22 to…
![]() |
Plakat przygotowałem wcześniej w domu |
Jak donosi dość wiarygodne źródło, czyli BBC, znamy już tytuł nowego filmu o przygodach Bonda.
A zabrzmi on: Quantum of Solace.
Jest to tytuł opowiadania Iana Fleminga, opublikowanego w 1959 w Cosmopolitan i wydanego w zbiorze rok później.
Podczas konferencji w Pinewood producenci poza tytułem pokazali klip z nowego filmu, przedstawiający Bonda świgającego na linie przed wybuchem w galerii sztuki w Sienie. Inna pokazana scena to spotkanie 007 z M – na śniegu.
Pierwsze pogłoski o tytule powstały, gdy Sony Pictures wykupiło domenę quantumofsolace.com, jednak ostateczna decyzja w tej sprawie została podjęta dopiero parę dni temu.
Samo opowiadanie jest niespecjalnie szpiegowskie i Bond pojawia się w nim tylko na drugim planie – jako uczestnik nudnego oficjalnego obiadu u gubernatora w Nassau.
Po wyjściu gości Bond pozwala sobie na niewybredną uwagę, by rozruszać rozmowę z gubernatorem. Ten w odpowiedzi opowiada o smutnym romansie pewnego znajomego urzędnika z Bermudów ze stewardessą. Wzruszająca historia wiąże się z nudnym przyjęciem, na którym właśnie męczył się 007 – i to skłania naszego bohatera do refleksji, że jego wspaniałe przygody czasem bledną w porównaniu z dramatami życia i że nie należy wydawać pochopnych opinii o innych.
Producent Michael Wilson twierdzi, że film będzie miał „2x więcej akcji niż Casino Royale„. Polskim geniuszom lingwistyki życzę powodzenia w tłumaczeniu tytułu – obawiam się, że w końcu dostaniemy coś w stylu W obliczu śmierci.
Inne newsy z Bahamów – tutaj.
Albo "Kwarta Solanki."
Stawiam na "Projekt:Agent" 😀
moje typy:
"Zemsta Agenta"
"Słodki Smak Zemsty"
"Zemsta Najlepiej Smakuje na Zimno"
trochę bardziej od czapy:
"Zimna Woda Zdrowia Doda (Elektroda)"
"Kwantowa Zapłata"
"Kwantowa Pociecha"
albo
"Twardy orzech do zgryzienia"
Albo
"Ostateczne starcie ostatecznej rozgrywki"
I jeszcze – wg słownika on line – "Kwota pocieszenia", "Ilość ulgi" albo "Kwant osłody"
A może: "Mroczne widmo"
Albo "Orbitowanie bez suki"