Dziś premiera Cloverfielda!!!

Co w końcu z Jamie?

Polska jak zwykle wyprzedza zgniły zachód.

W Ameryce – premiera Cloverfielda.
W Polsce – premiera Lejdis.

W Ameryce – durne amatorskie video o potworku.
W Polsce – ambitna komedia społeczna.

Tym niemniej, film o potworze w całym necie zbiera co najmniej bardzo entuzjastyczne recenzje, więc może jest przynajmniej w połowie tak dobry jak Lejdis.

Przy okazji – serwis CloverfieldClues.com podaje kilka wskazówek dla widzów wybierających się na ten film:
1. Wrażliwi widzowie podczas filmu odczuwają nudności, więc może warto wziąć przed kinem aviomarin (pamiętam, że podobny tekst był w readme do pierwszego Dooma).
2. Zwróć uwagę na postać, która na imprezie poległa na kanapie.
3. Zostań w kinie do końca napisów (wiadomo, że i tak każdy snob filmowy tak robi).

Tymczasem, podczas premiery filmu w L.A. ekipa udzieliła kilka wywiadów, podczas których poznaliśmy kolejne ciekawostki:
– Scenarzysta Drew Goddard ujawnił, że początkowy scenariusz był znacznie bardziej brutalny. Film miał być do bólu realistyczny i hardkorowy, robiony pod kategorię R. Ostatecznie jednak, jak wiemy, skończyło się na PG-13, jednak do filmu został nakręcony również materiał na wersję R. Czyżby DVD?
– Reżyser Matt Reeves nie wyklucza realizacji sequela. Widzi go jednak raczej w kategorii „Pamiętajmy, że to co widzimy w filmie, to nie jedyne video nakręcone tej nocy”…

A żeby było śmieszniej, również dziś odpalono oficjalną stronkę gry Alpha Omega, której promocja (zagadki Ethana Haasa) była długo brana za marketing Cloverfielda 🙂

Inne newsy o dzisiejszym solenizancie – tutaj.

Komenty FB

komentarzy