Jest główna Bond-lasia!!!
W niektórych filmach grała dobrze |
Już się wydawało, że mamy laskę Bonda, a tu siurpryza. Okazuje się, że główną Bond-girl w nowym odcinku będzie… znana nam z Hitmana, Ukrainka Olga Kurilienko. Zagra on Camille, która rzuca wyzwanie Bondowi i pomaga mu pogodzić się z emocjonalnymi konsekwencjami zdrady Vesper!
Wiemy też przy okazji, że postać „Fields” Gemmy Arterton będzie agentką MI6, natomiast główny zły (w tej roli Mathieu Amalric), będzie szefem organizacji, którą poznaliśmy w Casino Royale – Dominikiem Greene.
Zdjęcia do filmu trwają właśnie w tradycyjnych lokacjach Pinewood Studios. Inne newsy z MI6 – tutaj.
Ło hesus! Jakoś nie najlepiej wspominam ją z Hitmena – i jako aktorkę i jako lasię (kiepski biust, łażenie bez stanika, płaski tyłek, rozstępy na tyłku niczym nie zamaskowane no i straszliwe szmaty jako sukienki, ale to raczej wina stylistki)
To już fajniej by było gdyby kolejną "lasię" Bonda zagrał kolo z Hitmana – to by było niezłe złamanie konwencji! 😀 Już widzę te miliony mężczyzn uciekających z kina i przeżywających traume "Co się stało z moim ukochanym bohaterem z dzieciństwa!?". Część przywleczonych przez nich do kina kobiet pewnie by została, bo co dwóch fajnych facetów na ekranie to nie jeden 😉
Hihihi – ale herezje tutaj wypisuję 😉
noooo
grunt to samokrytyka : – P
Wreszcie dobre foty na ZP.
Tamta pani bardziej mi się podobała.
(Alicja, tak!)