Arnold jednak w T4???

Terminator zamawia WD-40

Producenci Terminatora Salvation, Derek Anderson i Victor Kubicek w udzielonym ostatnio wywiadzie uderzyli tymi słowy:

– potwierdzili, że Christian Bale zagra Johna Connora, jak donosiliśmy. Choć jego rola będzie raczej niewielka. Jak donosiliśmy.
– zdjęcia rozpoczynają się 15 marca w Australii lub Budapeszcie (niezły rozrzut),
– budżet filmu to 150 baniek zielska,
– w filmie pojawi się nowa pierwszoplanowa postać – o której jednak nie będzie wiadomo, czy jest wrogiem czy przyjacielem,
– umieszczenie filmu w postapokalipsiu nie tylko spełni życzenia fanów, ale też pozwoli na wprowadzenie nowych postaci i wątków,
– jest możliwe, że Arnold będzie miał w filmie małe cameo – podobno sam jest tym zainteresowany.

Halcyon zamierza też dodać kilka kolejnych Terminatorowych gierek do już i tak dość bogatego repertuaru. W tym celu wytwórnia założy własny dział produkujący gry – pierwszą bedzie oczywiście adaptacja filmu, która wyjdzie na wszelkie możliwe platformy i jest już w produkcji od kilku miesięcy.

Co ciekawe, Halcyon przymierza się też do produkcji gier opartych na pracach Philipa K. Dicka, prawa do ekranizacji których niedawno wykupił.

Inne newsy o złych robotach z tej wojny co kiedyś będzie – tutaj.

Komenty FB

komentarzy

Komercha

1 Komentarz na Arnold jednak w T4???

  1. Hmm. Zapowiada się nawet ciekawie. Myślałem, że T4 będzie niskobudżetową szmirą, a tu 150 mln dolarów, Christian Bale, gry komputerowe… może być ciekawie.

    Klimatem dwóch pierwszych części nie pokona, ale może chociaż będzie na co popatrzeć.

    BTW jak ktoś miał przyjemność (niewielką, ale jednak 🙂 zacinać w grę na podstawie Terminatora 3 to wie, że po trzeciej części Arnold tak naprawdę przeżył. Co prawda tylko jako mikroprocesor wszczepiony w przyszłości w inne, całkowicie stalowe ciało, ale jednak. Może twórcy pociągną ten pomysł i Arnie da tylko głos?

    – Arnold! Arnold! Daj głos! No, no Daj głos
    + "I'll be baaaack"
    – OOOO! Grzeczny Arnie!

Dodaj komentarz