Nasi horror kręcą

Chociaż jeszcze żadnemu z reżyserów w kraju nie udało się nakręcić przyzwoitego horroru (ojojoj – a czarno-biały serial Opowieści niesamowite? – Cmdr JJA), to fakt ten nie zniechęca nowych do przetarcia szlaku.

Bohaterami Pory mroku jest czwórka przyjaciół, którzy trafiają do katakumb na zapyziałej pipidówie. Historia jaka otacza podziemne kompleksy jest przerażająca – naziści wykorzystywali je, aby prowadzić zbrodnicze eksperymenty nad okultyzmem i reinkarnacją.

Po obejrzeniu filmiku z planu odniosłem wrażenie, że pan reżyser, podobnie jak główna laleczka, się trochę pogubili odpowiadając na podstawowe pytania. Wygląda to mniej więcej tak, że większość się nie zna, nie orientuje, ale za to pan reżyser ma wszystko w małym palcu, tylko… nic nie może powiedzieć.

Znalazłem jeszcze takie oświadczenie pana reżysera:

„Nikt w Polsce tak naprawdę nie wie, jak należy to robić. Próbujemy wypracować schemat, ale tak naprawdę nie znamy dokładnie sposobów na zrobienie dobrego horroru.”

Nie będę tego komentował. Róbcie, róbcie.

A tutaj rzeczony filmik:

Komenty FB

komentarzy