Kilka słów o Górach Szaleństwa
Nos jak haczyk, kurzą nogę… |
Widać, że rozpoczęcie prac nad At the Mountains of Madness sprawia Guillermowi del Toro sporo radochy.
Już na dzień dobry wyznał nam rzeczy najważniejsze: ATMOM będzie miał certyfikat R, będzie bardzo drogi i bez happy endu. So far so good. Reżyser ma nadzieję, że wreszcie do kasowej czołówki w miejsce torture porna powracają fantastyczne thrillery w stylu Aliens czy Lśnienia. Niestety produkcja musi zatem jeszcze chwilę zaczekać, aż moda uczyni ją bardziej opłacalną.
Del Toro z własnej kasy sfinansował pierwsze projekty i modele do filmu
Przy tej samej okazji (konferencji na planie Hellboya II w Budapeszcie) del Toro nawiązał do ekranizacji Death: The High Cost of Living Neila Gaimana, której jest producentem (kiedyś tam nawet o tym pisaliśmy). Wielką ochotniczką do tytułowej roli jest Selma Blair, ale niestety del Toro upatrzył już sobie kogoś innego. Młodszego.
…i krogulcze ma paznokcie.