Kolejny SF Michaela Baya…

In the year 2012…

Whitley Strieber ma ostatnio szczęście do ekranizacji – najpierw okazuje się, że Petersen kręci The Grays, a teraz że Michael Bay robi 2012: The War for the Souls. Może to kosmici wpływają na Hollywood żeby gość się wylansował, co ma mu wynagrodzić porwanie i niemiłe sondowanie analne.

Na razie wytwórnia Baya ma prawa do samej ekranizacji, a sam Michael zastanawia się nad reżyserią. Książka opowiada o naukowcu, który odkrywa, że w różnych wymiarach istnieją różne alternatywne wersje Ziemi – wszystkie są jednak zagrożone apokalipsą zapowiedzianą przez Majów, która ma nadejść w 2012. Kolo otwiera więc portal i kontaktuje się z alternatywnym sobą, żeby powstrzymać zagładę.

Ciekawe, że Bay ostatnio zasmakował w SF – najpier The Island (Armageddon trudno liczyć), potem Transformers i teraz to. Koleś widać zrozumiał, gdzie są konfitury 🙂

Komenty FB

komentarzy

Komercha

Dodaj komentarz