JLA rusza do boju!

Żeby było choć tak dobre jak to

Po tygodniach spekulacji Warner był uprzejmy wreszcie puścić oficjalną farbę na temat Justice League of America.

Po pierwsze potwierdzono oficjalnie George’a Millera jako reżysera filmu.
Po drugie faktycznie w pewnym momencie brano pod uwagę nakręcenie JLA jako komputerowego mo-capa a la Beowulf.
Po trzecie aktualny spodziewany skład Ligi w filmie to Superman, Batman, Wonder Woman, The Flash, Aquaman i Green Lantern. Ale uwaga – wszystko wskazuje na to, że projekt jest na bardzo chwiejnych nogach. Już teraz producenci uzależniają całe powodzenie filmu od odpowiedniego castingu – i są gotowi skasować JLA, jeśli nie uda się na czas zabezpieczyć stosownej obsady.

A teraz ploteczki: kolejnym kandydatem do roli Batmana jest aktualnie rzekomo Ryan Gosling (Fracture, Half Nelson), z nominacja do Oscara za pazuchą.

I jeszcze jedna – w świetle rozkręcania produkcji JLA i szukania nowego Supermana, Superman 2, czyli The Man of Steel został ostatecznie odstawiony na bocznicę – co oznacza, że już niedługo chyba wyleci z naszego statusu filmów komiksowych. Szkoda, szkoda. Tym bardziej, że Bryan Singer wtopił serię X-Menów by przejść do, jak się okazuje, krótkotrwałej przygody z Supermanem…

JLA, którego produkcja ma się zakończyć przed strajkiem, ma planowaną premierę na lato 2009.

Komenty FB

komentarzy

Komercha

Dodaj komentarz