Nowy film o wielkich robotach!!!
Prawie jak Transformers |
Należąca do Foxa wytwórnia New Regency uznała za stosowne nakręcić adaptację chińskiej bajki Voltron: Defender of the Universe. Zapewne miało to jakiś związek z dobrze zarabiającym ostatnio innym filmem o wielkich robotach.
Jak ktoś nie wie, Voltron to japońska kreskówka plus komiksy plus zabawki. Nie bardzo kumam czym to się właściwie różni od Transformers.
Scenariusz pisze Justin Marks i zapowiada go jako post-apokaliptyczną akcję w Nowym Jorku i Meksyku (czyżby inspiracje Megiddo?). Pięć osób ocalałych z ataku obcych zbiera się zusammen i zostaje pilotami pięciu robotów w kształcie lwów które się kurde łączą w takiego lujczego zorda z mieczem – Voltrona – i klepią kosmicznych enemy.
Z okolicznych ciekawostek:
– Marks pisze również scenariusze nowego Street Fightera i He-Mana;
– z nieznanych mi powodów, przez jakiś czas chodziła plota, że Cloverfield to właśnie ekranizacja Voltrona.
Pamiętam, że w Megiddo grali moi ulubieni upadli aktorzy: Michaelowie – Biehn i York.
Opcja z bitką Metysów z Kitajcami była bardzo młodzieżowa i nowatorska.
coz, meggido genialny film