Z T4 jest pewien problem…

Na razie brak nowych gierek

Nie tak dawno otwieraliśmy szampany świętując nadejście nowej serii Terminatorów. A tu już zaczynają się schody.

Nowy właściciel praw do T4, Halcyon Co., podał do sądu wytwórnię MGM zarzucając jej sabotowanie kontraktów na dystrybucję filmu.

Wynika to z faktu, że MGM po bankructwie Oriona w latach ’90 uzyskał prawo do wyłącznego 30-dniowego okresu negocjacji w sprawie dystrybucji potencjalnego T4. Halcyon rozpoczął więc negocjacje z MGM, jednak ta wytwórnia ewidentnie dążyła do pełnej kontroli nad produkcją, domagając się zainwestowania w projekt 200 baniek zielska, prawa do akceptacji scenariusza, reżysera i odtwórcy głównej roli, a także oczywiście znikomej działki dla Halcyonu. Nic więc dziwnego, że 30-dniowy okres negocjacji zakończył się niczym, a Halcyon już próbuje się układać z innymi dystrybutorami.

Ciekawe, jak taka prehistoria potrafi ludzi ugryźć w dupę po latach. Podobną kwestię udało się w końcu załatwić w wypadku T3, więc i pewnie tu się uda. Jednak tak czy inaczej oznacza to opóźnienie produkcji, która miała być błyskawiczna…

Komenty FB

komentarzy

Komercha

Dodaj komentarz