Monopoly – film twórcy Aliena

Film Monopoly, podobnie jak gra,
może zahaczać o różne tematy

Co chwila ogłaszają nam zapowiedzi kolejnych filmów na podstawie gier. Tym razem, dla odmiany, mamy film na kanwie gry planszowej.

Jakiś czas temu ktoś w Hasbro wpadł na pomysł, żeby poprodukować różne swoje serie zabawek jako filmy. W końcu padło teraz na Monopoly. A w temacie reżysera padło na Ridleya Scotta.

Tak, ja też mam spory problem, żeby wyobrazić sobie, jak może wyglądać film na podstawie Monopoly… Tym niemniej właśnie Scott otrzymał propozycję wyreżyserowania obrazu, który miałby być „komediowym thrillerem”. Czyli chyba dobrze oddawać atmosferę gry.

Żeby było śmieszniej, poza topowym (choć ostatnio nie w formie) reżyserem, Hasbro chętnie widziałoby w filmie też parę dobrych nazwisk aktorskich – stosowne telefony otrzymały podobno Scarlett Johansson i Kirsten Dunst.

A teraz uwaga: Producenci pragną, aby film, „poprzez pokazanie młodych, seksownych osób, zachęcił nastolatki do grania w planszówki”. Wydaje mi się, że bez podprogów ciężko będzie osiągnąć ten cel.

Rozumiem, że ostatnie produkcje Scotta to żadne arcydzieła, ale chyba nawet on powinien zastanowić się dwa razy zanim weźmie się za ten instant klasyk.

Komenty FB

komentarzy

Komercha

2 Komentarze(y) na Monopoly – film twórcy Aliena

  1. hmm mogli pomyslec o jakims rezyserze ktory ma jakies doswiadczenie w ekranizacji gier (chocby koputerowych). Czyzby nowy nurt po ekranizacjach komiksow i gierek elektronicznych? Ekranizacje planszowek. Nie moge sie juz doczekac "chinczyka" z CYFem, Jetem Li, Jackie Chanem i Bolo Yeungiem.

  2. czekam na "Grzybobranie"

Dodaj komentarz