Guy Ritchie reloaded!!!
Niewypał |
Ostatni obraz Guya Ritichie, Revolver, nie spotkał się z szalenie entuzjastycznym przyjęciem widzów i krytyki. Na szczęście jednak, znany i nielubiany producent Joel Silver zaproponował mu nakręcenie kolejnego filmu, powracającego do takich korzeni reżysera jak Snatch czy Lock, Stock & Two Smoking Barrels. Nowym filmem ma być RocknRolla, komedia sensacyjna dla wytwórni Dark Castle, znanej dotąd głównie z dobrych neo-horrorów.
RocknRolla zapowiada się mocno stylowo – ma opowiadać o ruskim mafiozo, który obmyśla w Londynie szwindel na handlu ziemią, angażując w to pół tamtejszego półświatka (ciekawe, czy będą polskie akcenty). W typowej dla Ritchiego ekipie bohaterów robiących się nawzajem w konia znajdzie się mafiozo, seksowna księgowa, skorumpowany polityk i banda drobnych złodziejaszków. Budżet filmu wyniesie zdrowe 20 baniek dolarów.
Oryginalność pomysłów pana R. jest powalająca.