Dzielny strażak obsadzony???

Poszukajcie jeszcze czegoś z Grocholi

Niezawodny (a czasem zawodny) AICN donosi o ekscytujących ruchach w temacie adaptacji Fahrenheita 451 w wykonaniu Franka Darabonta.

Po latach bujania się przy tym projekcie Mela Gibsona (który na marginesie ostatnio coraz przychylniej patrzy na Lethal Weapon 5), który najpierw chciał grać, a potem nie, chyba udało się znaleźć odtwórcę głównej roli. Otóż będzie nim przypuszczalnie Tom Hanks.

Pewnie i dobry wybór, choć Hanks spalił się w moich oczach w Gównie Da Vinci i tylko może pomarzyć o powrocie do prestiżu, jaki dał mu Big. Tym niemniej chyba mógłby to nieźle tu zagrać… ciekawe tylko, czy schudnie jak Oskar Werner.

Darabont ma już gotowy scenariusz swojego autorstwa, ponoć dobry. Póki co, zanim zacznie Fahrenheita musi skończyć swojego The Mista (wg Kinga), który na Comic Conie spotkał się z ciepłym przyjęciem.

Jakby ktoś nie wiedział, książka Raya Bradbury’ego (i stary film i stary ruski teatr telewizji) opowiada o strażakach przyszłości, którzy zajmują się pożarami, głównie książek.

Komenty FB

komentarzy

Komercha

5 Komentarze(y) na Dzielny strażak obsadzony???

  1. Kto myślał, że chodziło o strażaka Sama?

  2. ja na przykład 🙂

  3. A ja myślałem o bajce "O Maciusiu który marzy, by w pożarnej służyć straży!".

  4. Mam nadzieje ze zmienia nudziarskie zakonczenie i na koniec bedzie epicka bitwa z Krolem Strarzakow Zla!
    Epicka bitwa = 5 kolesi wlamuje sie do bazy zlych i wygrywa wojne. Jak w dobrym filmie o Kingu Skorpionie

  5. A to nie było "Jak Wojtek chciał być strażakiem"?

    Chociaż nie, on chciał być jak Vader…

Dodaj komentarz