Reply To: Scott Pilgrim vs świat
Homepage › Forumy › Na naszych ekranach › Filmy, filmy, filmy › Scott Pilgrim vs świat › Reply To: Scott Pilgrim vs świat
[quote][b]matt napisał/a:[/b]
Jakby batman miał sterczące plastikowe suty w realistycznej konwencji TDK to też by mi się nie podobało.
To z mieczem damoklesa jest przemądrzałe. Ja mówię, że symbolizował pewność siebie, tak jak głosił napis na ekranie: "Nowa broń: Pewność siebie"". Ty mówisz: miecz nie jest symbolem pewności siebie, lecz walki, boju, siły, fatum (np. miecz Damoklesa). I to jest idiotyczne.[/quote]
A widzisz – nie odpowiedziałeś na moje pytanie w kwestii Batmana. Z jednej strony mamy komiksowe ujęcie superbohatera (B: F) z drugiej realistyczne-psychologiczne (B: DK). I nie chodzi tutaj o suty na kostiumie bata lecz o całe ujęcie (już nie chce mi się pisać konwencja), filmu. B:DK zbierał pozytywne recenzję ponieważ został urealniony – takie są fakty. I nie czepiaj się miecza – dla mnie wyciąganie z klaty w filmie miecza z podpisem "Nowa broń: pewność siebie" w filmie animowanym jest w ujęciu komiksowym całkowicie do kupienia, lecz gdy jest to pokazane w ujęciu realistycznym z aktorami – staje się to głupie i bezsensowe. Dlaczego? A ponieważ świat ludzi – świat rzeczywisty rządzi się pewnymi prawami – chociażby jak symbolika (miecz Damoklesa), uniwersalia itd. Atoli w animce wszystko jest w ujęciu nierzeczywistym, gdyż może mieć wiele znaczeń w zależności od fantazji twórcy filmu. Po prostu są pewne prawa kinematografii których złamanie powoduje całkowite zidiocenie filmu – chociażby prawa przyczynowo-sutkowe.
Dla przykładu" film "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" jest filmem aktorskim i groteskowym (też komediowym), lecz czerpie swoje korzenie w religii chrześcijańskiej która pełna jest alegorii i te alegorie pojawiają się w filmie (vide Chrystus na bloku w workach na śmieci przebijany włócznią). I to jest groteska. Nie piszę tego ponieważ, uważam się za lepszego od Ciebie i się wymądrzam ale dlatego iż próbuje Ci wyjaśnić moje powody.