jeśli chodzi o profesjonalizm w wiedzminskim stylu, to ekipa polonizująca grę wpadła na super pomysł poprawy atrakcyjności produktu. Postać Wrexa została ulepszona, aby się wypowiadała w sposób zachęcający dzieci neo do zakupu gierki – o ile w oryginale mamy jakiegoś tam niby twardziela, to w wersji PL mamy przeklinającego żula. Ulepszenie gierki metodą na krasnoluda? (piszę o pierwszej części – w drugiej jak jest to nie wiem jeszcze)