Dystrykt obejrzałem już chyba z pięć razy, więc tylko powtórzę to, o czym mówili inni: mega klimat, świetny Sharlto Copley, efekty, Rka, krewetki i wszystko inne. Film ma kilka bzdurek i dziur, ale i tak nie przeszkadzają w odbiorze (zresztą w porównaniu z Transami 2 dzieło Blomkampa to poziom Hamleta przemnożonego przez Makbeta :)).
Jak dla mnie to takie [i]Aliens [/i]na miarę naszych czasów (czyli o dziwo zaskakująco dobre;)). 9/10.
Swoją drogą, czy wymawia się Dystrykt Dziewiąty czy Dystrykt Dziewięć ? Lektor w polskim zwiastunie powiedział Dystrykt Dziewięć, więc pytam się z ciekawości.