Jeszcze ci się Jack przeje 😉 Dla mnie najciekawsza postacią jest Sawyer i Locke.
Co do retrospekcji, myślę, że to fajny pomysł – pokazują jak na współczesne decyzje Lostowiczów mają wpływ ich wcześniejsze doświadczenia i to większości przypadków jest to pokazane z sensem. Wiem że to truizm, ale fajnie wspólgra z koncepcją serialu.
Ogólnie polecam NIE CZYTAĆ SPOJLERÓW. Cala zabaw z Lostem jest w odkrywaniu tajemnic tak jak dawkują scenarzyści, nieraz skutecznie wodząc za nos. Już myślisz ze to jest tak i tak a tu siupryza! A najlepsze jest to (dla niektórych przekleństwo serialu), że nawet odkrywanie tajemnic nie kończy zagadek, gdyż wyjaśnienia multiplikuja następne rebusy.
Ja jestem po 5 sezonie a nadal nie wiadomo do końca o co kaman, choć wiele rzeczy już zostało pokazanych 🙂