Świetny film i na czasie, jednak ciężki w odbiorze. Najbardziej mnie poruszyło jak główny bohater, zaraz po wydostaniu się z hibernatora podchodzi do grupy osób i próbuje z nimi porozmawiać. Jednakże zostaje obśmiany za swą "pedalską" mowę i "pogoniony". Szczerze muszę przyznać że zdarzyło mi się dokładnie to samo i to całkiem niedawno, jak próbowałem wytłumaczyć znajomemu że nie należy wulgaryzować w knajpie/restauracji.:@