Ja tam zgadzam się z Atue. Nie widze w tych plakatach nic szczególnego, niektóra są dziwnie, żeby nie powiedzieć popier…verry fucked up. Plakat Tootsi jak zobaczyłem, to aż się wzdrygnąłem. Ale fakt faktem jest, że w mojej tali kart, ze plakatami star wars so 2 czy 3 pochodzące z polski-Lucas mówił, że mu się podobały. Ale żeby od razu uznanie na świecie?