no wlasnie to ciekawe – sama sciezka tez mi sie podobala
Zastanawiam sie tez ile w moim rozczarowaniu jest winy calej tej medialnej otoczki – badzmy szczerzy po trailerach, klipach czy fotach wyobrazilem sobie chyba goth wizualnao-muzykalna orgie. Na spokojnie Repo jest naprawde przyzwoitym kinem, do tego jak pisalem kilka scen dluzszych czy krotszych to pierwsza klasa tyle ze po napisach koncowcyh brakuje uczucia kultu, czegos wysmakowanego czy egzotycznego a dominuje rozczarowanie.