Reply To: 007 Reloaded
Homepage › Forumy › Na naszych ekranach › Filmy, filmy, filmy › 007 Reloaded › Reply To: 007 Reloaded

Niestety (na szczęście) nie. Porównywanie nowych Bondów do Bourne'a to zauważyłem najczęstszy skrót myślowy krytyków nowo-Bondów, natomiast nie widzę absolutnie żadnych punktów wspólnych w obu produkcjach, może poza sposobem kręcenia akcji. Bourne nie skacze po dźwigach, nie spada z trzeciego piętra, nie wysadza weneckich kamienic.
Styl Bonda to nie tylko mewa na głowie i łódka w kształcie kry. To cała life-stylowa otoczka, akcja over-the top, licencja na zabijanie – każdy z tych elementów jest raczej podkreślony w nowych Bondach niż stracony. Dzięki temu ten Bond jest o wiele bardziej bondowski niż Brosnan czy Dalton. I właśnie dzięki osadzeniu akcji w pseudo-realizmie ma ona szansę zrobić lepsze wrażenie, niż w starych Bonach.
Poza tym jest dla mnie oczywiste, że Bond ewoluuje z grubsza w kierunku swojego starego stylu – może ma to na celu właśnie oswojenie na nowo "nowoczesnego łysego widza" z postacią, ale absolutnie nic samemu 007 nie ujmuje. Wiadomo, że nie będzie już raczej pływał w krokodylu i walczył z kolesiem gryzącym kabel kolejki, ale końcowy efekt będzie podobny.
Jak dla mnie, nowy styl to najlepsze co się przytrafiło Bondowi od 30 lat.