Lost – serial taki.

Homepage Forumy Na naszych ekranach Seriale Lost – serial taki.

  • This topic is empty.
Viewing 15 posts - 16 through 30 (of 58 total)
  • Autor
    Posty
  • #2857
    netzwerk69
    Participant

    [quote][b]Sasquatch napisał/a:[/b]
    Wiem, że są na ZP ludzie oglądający najlepszy serial SF ever. [/quote]

    Ktos tu chyba Jazona nie ogladal… :S

    #2858
    Sasquatch
    Member

    netzwerk69 – To nie wiesz ze Lost jest prequelem Space Academy, którego spinoffem był Jason z gwiezdnego patrolu?

    SPOJLER, dziś się okazało, że Juliet prawdopodobnie zaliczyła zgon i w 6 serii zagra jako postać 2 planowa (retrosy? duch?).

    Aktorka gra obecnie główną rolę w rimejku serialu z lat 80tych o jaszczurzych (germańskich?) najeźdźcach na ziemie o wdzięcznej nazwie "V"
    [url]http://link.brightcove.com/services/player/bcpid6555681001?bctid=23720000001[/url]

    #3496
    derek
    Member

    długo się wzbraniałem, ale w końcu zasiadłem do oglądania. w okolicach 7-8 odcinka na serio rozważałem rzucenie tego wszystkiego w pizdu. poczciwie naiwne blubranie i średnich lotów ujęcia retrospektywne korespondujące na zasadzie łopatologii stosowanej z wydarzeniami teraźniejszymi na wyspie skutecznie zabijały we mnie motywacje do dalszego oglądania. ale przetrwałem próbę i począwszy od odcinka 9 serial nabrał epy. a ostatnie epizody sezonu nr 1 oraz pierwszy epizod sezonu nr 2 to klasyka. genialny klimat, super prowadzona narracja. nie wiem, jak długo twórcy zdołają utrzymać tak wysoki poziom przygody i sensu w ramach wykreowanego uniwersum, lecz to, co zrobili dotychczas, warte było zobaczenia.

    serial jak na razie jest na megawypasie. 10/10

    #3497
    Sasquatch
    Member

    @derek – dalej będzie różnie raz poprzecznie raz podłużnie, ale jeśli dasz rade przełknąć padackie i nudne odcinki następnych sezonów, trafisz na perełki a w nich epe podobna albo jeszcze lepsza niż koncówka/poczatek s1/s2.

    naiwne blubranie i łopatologia a i niestety rozciaganie akcyjki bedzie wystepowac w ilościach hurtowych (jak w wiekszości seriali), ale warto się przemęczyć bo jednak wiecej jest tam dobrych odcinkow i rewelacyjnej mitologi, ze twistach nie wspomnie.

    #3498
    derek
    Member

    a zatem żebym przygotował się psychicznie: który sezon jest pod tym względem najgorszy? bo na razie oglądam drugi i drugi ma być ponoć dobry.

    #3499
    Sasquatch
    Member

    IMO 3 seria ssie miejscami – sporo odcinków – zapychaczy, a i 2 mogla by mieć mniej odcinków, być bardziej zwięzła. 4 i 5 odbija się od dna 3.

    Ale jeśli wysnąłeś w klimat Losta to dasz rade. Jak pisałem każdy sezon ma swoje wolniejsze momenty, ale na i szczęście odcinki zrywające skalp z czachy.

    Lost jak to serial, którego główny wątek jest rozwleczony na wiele sezonów, cierpi na odcinki psychologicznego bełkotania i miłosnych rozterek ble ble ble.

    Na szczęście przeważnie jest tak: odcinek wolniejszy, odcinek z akcyjka i epa i tak w koło Wojtek.

    #3500
    derek
    Member

    ze wszystkich retrospekcji najlepsze są te z udziałem Jacka. koleś ma super talent do odgrywania scen dramatycznych. wrażenie robią szczególnie te, dziejące się w szpitalu jak choćby rozmowa z kobietą po wypadku. mega dobre – bez taniochy i wymuszonych wzruszeń.

    co do odcinków psychologicznego bełkotania i miłosnych rozterek – najwyżej będę to będę oglądał na fast forward:)

    a że wsiąkłem w klimat LOSTa – no ba. serial wciągnął mnie na maksa. przygody rozbitków sa w dechę, emocjonujące i co najważniejszy, aktorzy traktują ten cały surrealizm z należytą powagą, a nie na zasadzie "ha, ha, to tylko film".

    #3504
    Sasquatch
    Member

    Jeszcze ci się Jack przeje 😉 Dla mnie najciekawsza postacią jest Sawyer i Locke.
    Co do retrospekcji, myślę, że to fajny pomysł – pokazują jak na współczesne decyzje Lostowiczów mają wpływ ich wcześniejsze doświadczenia i to większości przypadków jest to pokazane z sensem. Wiem że to truizm, ale fajnie wspólgra z koncepcją serialu.

    Ogólnie polecam NIE CZYTAĆ SPOJLERÓW. Cala zabaw z Lostem jest w odkrywaniu tajemnic tak jak dawkują scenarzyści, nieraz skutecznie wodząc za nos. Już myślisz ze to jest tak i tak a tu siupryza! A najlepsze jest to (dla niektórych przekleństwo serialu), że nawet odkrywanie tajemnic nie kończy zagadek, gdyż wyjaśnienia multiplikuja następne rebusy.

    Ja jestem po 5 sezonie a nadal nie wiadomo do końca o co kaman, choć wiele rzeczy już zostało pokazanych 🙂

    #3512
    Bezel
    Participant

    Oh my God they killed John Lock. Bastards!
    Lost jest produkcją która zaczynała się jako serial przygodowy a kończy (sezon 5) na miksie S-F i fantasy (fluktuacji czaso-przestrzennych, duchach, czarach, marach i innych ciekawych rzeczach).
    Powinni robić ten serial szybciej.

    #3544
    derek
    Member

    wbrew temu, co nagadał mi Sasquatch, chcąc mnie sprowadzić na manowce i spowodować, żebym przerzucił się na oglądanie "Domku na prerii" 🙂 – trzeci sezon LOSTa okazał się chyba najlepszym z dotychczasowych. dowody poniżej:

    [img]http://img8.imageshack.us/img8/4255/83822242.jpg[/img]

    [img]http://img11.imageshack.us/img11/6586/13557574.jpg[/img]

    [img]http://img34.imageshack.us/img34/6171/24259895.jpg[/img]

    pomysł z czarnym dymem zajebisty. intrygę na wyspie ogląda się z opadniętą koparą. retrospekcje na ogół przewijam, bo nie wnoszą nic specjalnie wartościowego do mojego widzenia poszczególnych postaci – wszystko, co chciałbym o nich wiedzieć, przekazuje mi wątek wyspiarski.

    [url=http://www.youtube.com/watch?v=Nnl64NCEP2o&feature=related][b]najlepsza scena sezonu nr 3[/b][/url]

    mojej sympatii do Sayida nie będę już dłużej ukrywał, zwłaszcza jeśli koleś robi takie rzeczy jak pomiędzy [b]0:45[/b] a [b]1:10[/b] minutą. tak w ogóle to powyższą akcję oglądałem chyba sto razy. Sawyer dotrzymał słowa z końcówki sezonu drugiego. [i]You and me ain't done, Zake.[/i]

    co do czwartego sezonu – pierwsze odcinki ewidentnie najsłabsze ze wszystkich. ostry zjazd w dół pod względem jakości. takie sci-fi dla ubogich duchem i intelektem. wątek melo Desmonda przekombinowany i przedramatyzowany. "Kocham cię, Penny" – "Ja ciebie tez, Desmond". facio przez 8 lat rozpamiętuje ukochaną. moja rada dla niego: niech wypije litra i wreszcie skończy z rzewnymi wspominkami, bo harlequinowe mydliny nie są wcale najlepszą formą waty fabularnej.

    na szczęście od szóstego odcinka poczynając sezon 4 pnie się w górę i odzyskuje utraconą epe. znowu jest tak jak dawniej. postać Bena to masakra – manipulator, przy którym Goebbels jawi się jak uczniak z podstawówki.

    #3545
    Sasquatch
    Member

    Bo przewijasz retrosy, poza tym mnie jakoś w 3s np. odcinki z balastami Nikki i Paulem czy jak im tam nie pod pasowały, zwykła strata czasu serialowego.

    4 seria będzie dobra epa na koniec 😀
    Keamy niezla postac!

    #3659
    Sasquatch
    Member

    PIERWSZE PROMO 6 sezonu. IMO rewelka.

    [url]http://www.youtube.com/watch?v=C56Lgl6DorM[/url]

    #3686
    Red
    Participant

    Kurde, piaty sezon Losta na blu ma mega nerdowsko-dharmowskie wydanie:

    http://www.blu-ray.com/movies/Lost-The-Complete-Fifth-Season-Dharma-Initiation-Kit-Blu-ray/5392

    #3705
    TrueCouchSurfer
    Participant

    box set – very nice !

    To co zauważył Bezel – zaczynało się jako serial przygodowy – mega wypas osiągnęło jak zaczęła się rozkręcać technologiczna tajemnica wyspy i inicjatywa Dharmy. Potem niestety pojawiło się coś co w moich oczach z serialu 9/10 zrobiło z niego 7/10, czyli wrzuty mistyczno- duchowe. W dodatku wątek Dharmy ucięto, chamsko wykańczając wszystkich, a skupiono się na podróżach po jaskiniach, w dodatku prezentując tandetne scenografie. Strzałem w łeb, który przekreślił moją miłość do serialu był robiony na kluczowy dla fabuły, zjazd na dół jednej ze stacji Dharmy i przekręcenie tandetnego kółka w scenie, która wyglądała rodem z teatru TV.

    Jak się ogląda pilota pierwszego sezonu to aż łza się w oku kręci. Cofnięcie w czasie to jednak dobry krok.

    Patrząc w jakim kierunku ewoluują niektóre seriale, to chwała, że Lynchowi nie dali nakręcić więcej Twin Peaks ;]

    #3943
    Sasquatch
    Member

    3 odcinki 6 sezonu z nami. Jak wrażenia? IMO szału nie ma, ale serial trzyma nadal wysoki poziom.

    Pewne rzeczy, których pisałem stronę wcześniej sprawdziły się, ciekawi mnie za to, o co kaman z ta pseudoalternatywną rzeczywistością, gdzie wyspa zatonęła a samolot wylądował.

    [b]possible spojler[/b]
    Stawiam na to, że to bardziej przyszłość, która powstanie po tym co rozbitkowie zrobią w ostatnim odcinku serialu. Ktoś się cofnie w czasie do lat 70tych, odpali wulkan i zatopi wyspę.
    Scenarzyści robią z nas wała pokazując już w 1 scenie jak się skończył serial 😉
    [b]end possible spojler[/b]

    A tu rewelka wideo w stylu Tarantino.
    [url]http://www.youtube.com/watch?v=tAGdJqaa3ag[/url]

Viewing 15 posts - 16 through 30 (of 58 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.