Eden Log

  • This topic is empty.
Viewing 6 posts - 1 through 6 (of 6 total)
  • Autor
    Posty
  • #2229
    garret
    Participant

    ZP na urlopie ale na forum zarzucę film Eden Log. Świeżo po seansie, świetne kino SF. Utopia, niebanalny i intrygujący film za raczej malutką kasę. No i zabawa z widzem motywem Yggdrasila, Cuba oraz pokusą łatwiej interpretacji. Polecam. Wiecej w połowie września 🙂

    #2230
    merle
    Member

    o to sobie obejże
    zbieram się od jakiegos czasu pełen obaw do tego filmu ,jak pies do jeża
    ale skoro tak stawiasz sprawę to skonfrontuję

    #2242
    merle
    Member

    Obejrzałem…
    I film jak najbardziej podobał mi się
    Klimatycznie trochę Bioshocka przypomina ,szczególnie tych poziomów z ogrodem, takie mi się skojarzenie nasunęło podczas oglądania filmu.
    Rzeczywiście film nie wydaję się porażać budżetem ,ale na szczęście nie widać tego , metoda gownowidzenia dobrze tu pasuje, jest nie przesadna i ładnie wykorzystana ,jednym słowem gownowidzenie buduje klimat filmu. Można się wczuć w autentyczność kompleksu.
    Bardzo podobał mi się motyw odczytywania wiadomości w poszczególnych laboratoriach (układanie ekranu z pobliskich elementów , albo twarz projekcji nałożona na twarz denata) . Swoją droga ten koncept z tym przemierzaniem poziomów , odczytywaniem wiadomości w poszczególnych miejscówkach, które nadają obrazu sytuacji ,połączony z minimalizmem dialogowym bohatera powoduje że film jest bardzo growy w swojej konstrukcji prowadzenia akcji i klimatu (bardzo bioshockowy , tam tez dokładnie tak była budowana fabuła i klimat ) .
    Nawet te instrukcje rysunkowe na ścianach , choć nie w stylu art deco to nasuwają pewne skojarzenia 😉
    Zgadzam się z Garrtem odnośnie pokusy łatwej interpretacji , powiem tylko tyle ,że z pewnością jest to film kompletny(chce się o nim pomyśleć i podyskutować po obejrzeniu), gdzie zamysł reżysera został osiągnięty w przeciwieństwie do ..
    No właśnie …
    Oglądałem przed Eden Logiem inny film ,dość podobny w swojej dziwności i niskobudżetowości, dodam, że bardziej utytułowanego reżysera. Film ma tytuł [i]Dante 01[/i] i jest powrotem po długiej bezfilmowej przerwie Pana Marca Caro .
    No i … zawiodłem się .. film szybko traci klimat ,choć ładnie i koncepcyjnie jest kręcony (zdjęcia, montaż) . Niestety jest to już ta fabularna koncepcyjność Delicatessen czy basniowość Miasta zaginionych dzieci. Po tak długiej przerwie spodziewałem się zdecydowanie czegoś lepszego.
    Przekombinował.. wygląda to nawet fajnie, ale z prostej historii robi się coś chaotycznego, jakby reżyser do końca sam nie wiedział co chciał pokazać.. chociaż może uległem w tym wypadku pokusie łatwej interpretacji jeśli ktoś oglądał i ma inne zdanie proszę mnie oświecić;)

    Na koniec chciałem się spytać czy ktoś może oglądał [i]Lazarus project [/i]zaciekawiło mnie to i się zastanawiam czy warto rzucać na to okiem?

    #2243
    garret
    Participant

    Czyli Eden nie tylko mi się z Bioshockiem kojarzył !

    o Lazarus pierwsze słysze

    #2245
    merle
    Member

    tak za mna chodziło w czasie ogladania ,że skads to znam, gdzies to widziałem, aż mnie olsnilo w scenie z botaniczką w kosmosuicie na linkach ,ze to przeciez bioshocka klimaty jak sie patrzy 😉
    swoja droga nie dokonczylem go jeszcze grać
    film ma cos w sobie trzeba przyznać

    #2247
    TrueDzordz
    Member

    Dla mnie, może dlatego, że w Bioshocka nie grałem, film kojarzył się bardziej z Gears Of War – ta "przepaska oświetleniowa", zmutowani pracownicy żwycem jak Locust'y, tyle że mniej przypakowane, ujęcia "z nad ramienia". I z niedokonczonym VanBurenem.
    Sam główny bohater też, zważywszy na jego przeszlosc, rowniez z kimś strasznie mi się kojarzy jednak.

Viewing 6 posts - 1 through 6 (of 6 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.