Max Payne

  • This topic is empty.
Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 29 total)
  • Autor
    Posty
  • #1952
    MIKET
    Participant

    …tak sobie chcialem obejrzec raz jeszcze trailer maxa, wlazlem na oficjalna (www.maxpaynethemovie.com), obejrzalem trailer i zaraz po nim pojawil sie taki oto opis filmu, ktorego wczesniej nie przeczytalem – pewnie go olalem, a ktory mnie, nie ukrywam – zmartwil…

    "Max Payne tells the story of a maverick cop determined to track down those responsible for the brutal murder of his family and partner. Hell-bent on revenge, his obsessive investigation takes him on a nightmare journey into a dark underworld. As the mystery deepens, Max (Wahlberg) [u]is forced to battle enemies beyond the natural world [/u]and face an unthinkable betrayal."

    …no wlasnie – czyzby kruki/anioły/demony to jednak nie była metafora (ktora swoja droga bylaby imho mega przekozackim pomyslem zastosowanym w filmie) tylko faktyczne monstra z piekła rodem (where the fuck is hellboy?!)? Jesli tak to smutno.

    #1953
    Witz Worx
    Member

    W pierwszym Maxie (grze) było trochę satanizmu i nadnaturalności, ale zawsze balansowało to na granicy, której własciwie nigdy nie przekroczyło. Zima stulecia okazała się ostatecznie wyjątkowa zima a nie poczatkiem apokalipsy a wszelkie nadnaturalności miały swoje źródło w meganarkotyku o nazwie Valkyr .
    Inna sprawa była ze snami bohatera, gdzie twórcy popuszczali sobi ewodzy kazac mu po raz wtóry przezywac smierc najblizszych a nawet —UWAGA SPOJLER—dając przez chwilę świadomość, ze jest postacia z gry komputerowej—SPOJLERO ENDO
    Niemniej tam tez nie przypominam sobie zadnych stworów a jedynie duszna atmosferę rodem z filmów Lyncha.
    Rzeczywiscie czarne anioły jako metaforyczni posłańcy piekieł byliby jak najbardziej n amiejscu, ale jako autentyczne diaboły grozą, ze film zamieni się w kolejnego Constantina, a tego chyba wszyscy bysmy nie chcieli.

    #1954
    Huggy
    Member

    Swoją drogą to ciekawe, czy w filmie też będzie chował po kieszeniach 10 granatów, 10 koktajli Mołotowa, dwa Deserty, dwie "Dziewiątki, dwa Ingramy, MP5, trzy rodzaje shotguna, Kałasza, M4 i Dragunova.

    #1956
    harry
    Participant

    może to chodzi o Jacka Lupino, który uważał się za posłańca Szmatana i wysłannika wszystkich liczących się demonów (w tym Wielkich Przedwiecznych)? oby…
    swoją drogą, to wszystko wskazuje, że ostro został ciachnięty drugi rozdział gry, gdzie Max walczył z mafią Punchinello, bo na razie wygląda na to, że głównym bossem będzie Lupino, plus jakieś walki z Aesir Corp.
    a może po prostu szykują grunt pod sequele robione na podstawie jedynki?

    #1957
    MIKET
    Participant

    Wszyscy wiemy ze byly w grze motywy "diabelskie" ale ale – konczylo sie jedynie na kolesiu ktory marzy o diabelskich mocach, czci wielkiego złego itp, by na koncu pasc od kuli Maxa. Za to obciecie ktoregos rozdziału by mi az tak nie przeszkadzało, film nie musi byc w 100% wierny grze, zreszta wklepanie w 2h gry ktora sie przechodziło w troche dluzej mogloby wyjsc sztucznie…

    #1958
    Sasquatch
    Member

    Mysle, że są to wizje i schizy Maxa po dragach. Z drugiej strony niepokój MIKETa jest uzasadniony i ma racje: tekst wali po oczach doslownością "i jest zmuszony walczyć z silami nie z tego świata", qrcze!

    #1959
    M
    Member

    Taa. Pamiętam jak przez pierwszego Maxa zawaliłem sesję 😉

    #1960
    derek
    Member

    Huggy: [i]Swoją drogą to ciekawe, czy w filmie też będzie chował po kieszeniach 10 granatów, 10 koktajli Mołotowa, dwa Deserty, dwie "Dziewiątki, dwa Ingramy, MP5, trzy rodzaje shotguna, Kałasza, M4 i Dragunova.[/i]

    ja sie bardziej zastanawiam, jak pan reżyser uzasadni permanentne gwałty na czasoprzestrzeni. Max będzie nosił przy sobie pilota i jak go zaatakują źli bandyci, to nadusi klawisz z napisem bullet tajm i wygra strzelaninę?

    z innych rzeczy koniecznie muszących być filmach dla nastolatków:

    laski w szpilach, miniówach i w lateksie z karabinami – check;
    atmosfera "bezpiecznego" komputerowego mroku – check;
    murzyn-raper i pop-gwiazda – check;
    brak ciężaru gatunkowego dziejących się wydarzeń – check.
    certyfikat PG-13, żeby życie pozostało bezstresowe – check

    fatalnie dobrali tez postać tytułową. ponizej jedyny słuszny Max Payne (ale niestety aktor już za stary):

    [img]http://img501.imageshack.us/img501/2246/aaaaaxu6.jpg[/img]
    [img]http://img297.imageshack.us/img297/2710/aaaaqqqqlm0.jpg[/img]

    [img]http://img170.imageshack.us/img170/2125/dddsz9.jpg[/img]

    [img]http://img91.imageshack.us/img91/7043/ssssnv8.jpg[/img]

    #1961
    Sasquatch
    Member

    Brednie 😉

    Jedyny sluszny Max to:

    [img]http://pagesperso-orange.fr/charmot.art/photos%20de%20stars%202/Michael%20Madsen.jpg[/img]

    [img]http://imagecache2.allposters.com/IMAGES/153/ST2762.jpg[/img]

    #1962
    derek
    Member

    kiepsko dobrałeś foty (pomijając fakt, ze Madsen w ogole nie pasuje do tej roli – jest zbyt wyluzowany, ociężały i anemiczny, poza tym nie potrafi odgrywać dramatycznych scen, które wymagają od aktora emocjonalnego zaangażowania). już bardziej pasowałby Kevin Bacon.

    #1963
    Sasquatch
    Member

    @derek
    "jak pan reżyser uzasadni permanentne gwałty na czasoprzestrzeni"

    np. matrix (i i jego naśladowcy) nie uzasadniał, wiec po co tu to potrzebne? Zawsze myslalem ze te wszystkie bullet time i slow motion to efekt, ktory widzi WIDZ, a nie postacie w filmie. LOL

    Foty dobrałem rewelacyjnie. Nie widzisz tego? Madsen w czarnej skorze, madsen na czarno contra Myszka Rurka w prochowcu i krawacie Bahama.
    😉

    Madsen wielkim aktorem nie jest fakt (gdyby tylko tyle nie chlał), ale np. w dramacie IMO "Strength And Honour" dawał rade. Nie doceniasz go chyba nawet jakąs tam nagrode za to dostał.

    Zresztą chodzi tu o swoje typy, ja grając w MP i słysząc ten monotonny głos z offu zawsze wyobrażałem sobie ZE MP ma mordę Madsena.

    #1964
    derek
    Member

    akurat w matriksie bullet tajm był jak najbardziej uzasadniony funkcjonowaniem świata przedstawionego. nie żebym lubił ten pedalski emo filmik 🙂 ale akurat wszelkie bullet tajmy są w nim na swoim miejscu. w pozostałych produkcjach natomiast stanowią zbędny bajer.

    tak czy siak, klasyczne slo-mo jak u Peckinpaha zawsze sie sprawdza (polecam 3000 mil do Graceland z Kurtem Russellem i Kevinem Costnerem w rolach wiodących). co sie zaś tyczy tego nieszczęsnego bullet tajmu z dupy wysranego, to rozwali on filmowego Maxa w 5 sekund (no ale dzieciom sie spodoba, wiec niby ok). w ogole dochodzę do wniosku, ze częściej od leteksowych ciuszków i lasek z katanami, to dzisiaj w filmach tylko bullet tajm występuje. Leonidas walil swoja małżonkę w bullet tajmie, dzidy latały w bullet tajmie, wiara darła ryje w bullet tajmie, facehuggery skaczą w bullet tajmie, naboje wylatują z luf w bullet tajmie, samochody jeżdżą po ulicach w bullet tajmie, facio se stoi w bullet tajmie (jakby nie mógł stać normalnie jak człowiek)… dokąd ten świat zmierza?

    #1965
    Sasquatch
    Member

    Rozumiem, że w co drugim filmie mamy teraz bullet time od tak od czapy, ale zapominasz chyba, ze film MP jest ekranizacją gry, która znów była m. innymi taka fajna, że miała bullet time "ściagnietego" z Matrixa, [i]"Krąg się zamyka. Opuszczałem cię jako uczeń. Teraz sam jestem mistrzem."[/i]
    Czysty postmodernizm 😉

    Ale chyba nikt nie jest na tyle naiwny, żeby myśleć, że film nie będzie miał bullet time 😉

    Ciekawe tylko jak to bedzie rozwiązane w filmie, czy porostu nie będzie wytłumaczenia i będzie BT od tak (czyli efekt wizualny dla widzów), czy też, np. Max po zażyciu jakiegoś draga będzie miał taką możliwość jak subiektywne spowolnienie czasu (czyli jako cecha bohatera)?

    #1966
    Huggy
    Member

    [quote][b]Sasquatch napisał/a:[/b]
    np. Max po zażyciu jakiegoś draga będzie miał taką możliwość jak subiektywne spowolnienie czasu (czyli jako cecha bohatera)?[/quote]

    W "Wanted" tłumaczyli to indywidualną zdolnością organizmu do znacznego przyspieszenia pracy serca, potem coś się jeszcze działo i adrenalina robiła swoje. Może Maksymilian przez zażywanie tych wszystkich prochów też coś takiego sobie wykształcił?

    #1967
    MIKET
    Participant

    [quote][b]derek napisał/a:[/b]
    Leonidas walil swoja małżonkę w bullet tajmie, dzidy latały w bullet tajmie, wiara darła ryje w bullet tajmie, facehuggery skaczą w bullet tajmie, naboje wylatują z luf w bullet tajmie, samochody jeżdżą po ulicach w bullet tajmie, facio se stoi w bullet tajmie (jakby nie mógł stać normalnie jak człowiek)… dokąd ten świat zmierza?[/quote]
    hehehe to mnie autentycznie rozbawiło 😀

    [quote][b]Sasquatch napisał/a:[/b]
    Rozumiem, że w co drugim filmie mamy teraz bullet time od tak od czapy, ale zapominasz chyba, ze film MP jest ekranizacją gry, która znów była m. innymi taka fajna, że miała bullet time "ściagnietego" z Matrixa, [/quote]
    Fakt co do uzasadnienia wystepwania BT w filmie, i calkowicie sie z tym zgadzam – bullettime musi w filmie byc ale o ile nie przesadza i cały film nie bedzie sie opierał na efektownych strzlaninach to bedzi fajnie — ale tylko poprawie koncowke – tak naprawde to bullet-time w Maxie byl wymyslony jeszcze przed Matrixem – prace nad gra trwały wczesniej niz wyszedl film wiec tak w zasadzie nie jest to pomysl zgapiony – mozna tu raczej mowic o zbiegu okolicznosci i to z korzyscia dla popularnosci samej gry.

Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 29 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.