s t r a n g e d a y s
Homepage › Forumy › Na naszych ekranach › Filmy, filmy, filmy › s t r a n g e d a y s
- This topic is empty.
-
AutorPosty
-
15 maja 2008 o 21:15 #1367derekMember
wczoraj, po 11 latach nieogladania, odswiezylem sobie ten genialny film sf. jedynie koncowka slabuje, tj. zionie lekka sztampa, ale do nieumiejetnosci konczenia filmow przez Camerona zdazylem sie juz przyzwyczaic, wiec nie bede narzekal.
co najbardziej wymiata w filmie Bigelow (kobieta za kamera!!!) to oczywiscie sposob, w jaki zrealizowala scenariusz Camerona (bardzo po mesku i konsekwentnie niemal do konca); poza tym nietuzinkowe aktorstwo (foty postaci ponizej) oraz niespotykany w dzisiejszym kinie brudny, niewygodny w odbiorze, pelen przemocy swiat przedstawiony. klimat filmu oczywiscie zahacza o cyberpunk, nie jest to jednak cyberpunk rasowy – technologia nie przezarla jeszcze wszystkich aspektow zycia jednostki.
[img]http://img369.imageshack.us/img369/4525/finnesns4.jpg[/img] [img]http://img293.imageshack.us/img293/2976/angelabassettdq4.jpg[/img] [img]http://img180.imageshack.us/img180/1858/sizemoregz2.jpg[/img] [img]http://img237.imageshack.us/img237/8195/juliettelewisbe9.jpg[/img] [img]http://img403.imageshack.us/img403/6981/wincottgr5.jpg[/img] [img]http://img403.imageshack.us/img403/1686/hakerdm6.jpg[/img] [img]http://img525.imageshack.us/img525/5794/bakoprostytutkalz2.jpg[/img] [img]http://img166.imageshack.us/img166/2638/vincenteqr0.jpg[/img] [img]http://img395.imageshack.us/img395/2968/vanzantkp7.jpg[/img]
ponizej macie do obejrzenia motyw otwierajacy film:
15 maja 2008 o 21:40 #1368AtueParticipantFilm dobry – zaskakująco dobry. Tom Sizemore, rządził na ekranie. Jedna z tych perełek o której mało się słyszy.
15 maja 2008 o 21:54 #1369derekMemberdla mnie zaskakujaco dobry, bo wyrezyserowany przez kobiete. Bigelow to jedyna lasia w branzy, ktora kuma czacze.
16 maja 2008 o 11:27 #1371AlicjaParticipantPo tym filmie Angela Bassett jest aktorką, o której myślę z dużą sympatią. Fajnie by było gdyby znów w czymś większym zagrała.
Z innej beczki – pani AB miała w tym filmie zajebiście umięśnione ramiona 🙂
16 maja 2008 o 12:09 #1372PlantMemberjeden z najlepszych ostatnich lat, choć napewno mocny dla poniektórym zbyt
16 maja 2008 o 18:55 #1373witoldusParticipant[quote][b]Atue napisał/a:[/b]
Film dobry – zaskakująco dobry. Tom Sizemore, rządził na ekranie. Jedna z tych perełek o której mało się słyszy.[/quote]Tak właśnie,Tom w tym filmie był rzeczywiście dobry,ale i obie panie(Lewis i Basset)były super!22 maja 2008 o 16:55 #1463Rapa NuiMemberdodałbym jeszcze do pozostałych "superów"
genialne wykonanie piosenki "Hardly Wait" przez Juliette 🙂 (piosenka PJ Harvey)btw.
witam wszytskich na forum27 maja 2008 o 22:49 #1559derekMembera ja polecam ten kawalek – leci na napisach koncowych:
[url=http://sloniowaty.wrzuta.pl/audio/evWVURuOu4/deep_forest_peter_gabriel_-_while_the_earth_sleeps][b]peter gabriel & deep forest – while the earth sleeps[/b][/url]
22 kwietnia 2012 o 13:17 #5509RedParticipantŚwietny film, obiecałem sobie obejrzeć tylko 0,5 h i pójść spać, ale seans skonczyłęm w całości o 3 nad ranem: ). Obsada bardzo na plus (Młody Ralph Finnes wygląda jak Bradley Cooper, heh), genialny klimat (takie parę dni przez końcem świata), i super soundtrack. Scenariusz Camerona + reżyserka Bigelow + solidna R-ka (zero kompromisów)=instant kult.
Największa wada to sam koniec filmu – sztampowy konkretnie, ale cieszę sie, że nie poszło to wszystko w kierunku "Oddziałów śmierci" (kto widział film ten wie ;)) Poza tym mamy standardowy zestaw motywów charakterystycznych dla Jima:
1) Twarda laska z uczuciami – w tej roli bardzo sympatyczna Angela Basseti
2) gra światłem dzięki wiszącej jarzeniówce – w scenie gdy zbiry Phila obijają Nero
3) Finałowy pojedynek to praktycznie kopia walki Coffeya z Budem z Otchłani. Ogólnie koniec jest strasznie rozciągniety, też cecha prawie wszystkich filmów Camerona.
4) Fascynacja oczami – w Avatarze (Titanicu chyba też) całę to "I see you", w Dziwnych dniach laska Nero mówi, że lubi jak na nią patrzy (wskazówka Nero do pornogwiazdek z początku filmu też odwołuje się do oczu :D)
5) Przypadkowi ludzie giną w tłumie, gdy zły strzela do uciekającej bohaterki – rzeźnia w Tech Noir w T1, a w Dziwnych dniach ucieczka Mace podczas imprezy sylwestrowej
Ogólnie to film ma wady typowe dla Camerona, ale sama wizja świata i reżyseria Bigelow pozwalają na to przymknąć oko ;).7 maja 2012 o 07:58 #5516TrueCouchSurferParticipantDzięki Planeto,
nie wiem jak tego nie widziałem, a warto było.
Jak na film z 1995 byłem zaskoczony pracą operatora – np. długie dynamiczne sceny biegu bez cięcia, kręcenie z głowy, pomysłowe ujęcia i takie w stylu oh! snap! jak to nakręcili [vide pociąg]!
Spory budżet który widać w ilości statystów, scenografii i efektach – podkreślających brud i anarchię w mieście. Ewidentnie też się nie zwrócił – doszli chyba do 1/5 z 42 milionów.
Widać, że związek z Cameronem , jak i większe ryzyko ponoszone przez wytwórnie wyszedł na dobre Bigelow – trudno uwierzyć by ktoś teraz ,nawet po wcześniejszym sukcesie finansowym jak Point Break, myślał że taki scenariusz ma szansę na sukces kasowy, jeszcze przy kategorii R.
Co dziwne, na początku filmu już nawet myślałem, że się walnąłem i scenariusz był Cronenberga (fiksacje mediami, bio, seksualność, upadek społeczeństwa).
Film trwał 2:19, ale nie poczułem.
7 maja 2012 o 15:25 #5517RedParticipantOstatnio Cameron stwierdził, że od tej pory będzie trzepał tylko Avatary i podwodne dokumenty, chętnie bym zobaczył zamiast tego kolejny film w tandemie z jego byłą :(. W sumie to dziwi mnie takie stwierdzenie, skoro w połowie kwietnia mówił, że Battle Angel kiedyś nakręci. Kto wie.
10 maja 2012 o 22:28 #5524BadusParticipantZa to uwielbiam ZP – dowiaduję się o filmach, o których istnieniu nie miałem zielonego pojęcia 🙂
Film jest rewelacyjny, szczególnie młody Voldemort mocno plusuje (czy to Bradley Cooper? ciężko stwierdzić :D) mimo schematycznej roli stoczonego gliniarza. Basset dobrze się spisała i jej postać można mocno polubić, czego nie mogę powiedzieć o Faith; cóż, taka rola.
Zaskakuje scenografia i tłumy statystów dosłownie wylewających się z poszczególnych kadrów. Świetnie przedstawiono eskalację przemocy i ogólnego miejskiego syfu. Bardzo spodobało mi się ograniczenie klimatów cyberpunkowych tylko do jednego gadżetu, imo film mocno na tym zyskał. -
AutorPosty
- You must be logged in to reply to this topic.