BROMBA i inni
- This topic is empty.
-
AutorPosty
-
7 maja 2008 o 12:40 #1247PlantMember
ktoś pamięta wersje telewizyjną…schiza…zupełnia jak na chaju
inscenizacja…dekoracje ,,muza,,,postacie odjechane totalniesprawnie zrobione ale pamiętam że jak dla dzieci przerażające jakies takie dziwne to było
na mo tywach Książki Macieja Wojtyszko "Bromba i inni (75)
"Historia Bromby należy do historii zawikłanych, pełnych zaskakujących niespodzianek i komplikacji,"
7 maja 2008 o 12:42 #1248PlantMemberPciuch – stworzonko zamieszkujące czas i zgodnie z tradycją pracujące na poczcie; bohaterem opowiadania jest Pciuch dwadzieścia cztery, młody listonosz do Spóźnionych Przesyłek
Fumy – wielonogie i wielorękie zwierzęta turystyczne, opanowane egoizmem, wygodnictwem i kultem konsumpcji
Gżdacze, zielone stworki o pomarańczowych skrzydłach, zamieszkujące wszechświat bardzo mały, jednak czasem spotykający się z naszym
Bromba, nieco większe od wiewiórki stworzonko o różowym futerku, dyplomowana specjalistka od mierzenia i ważenia
Fikander, długouchy poeta zakochany ze wzajemnością w Malwince pracującej jako zegarynka; początki jednak nie były łatwe
Kajetan Chrumps, detektyw rozpracowujący groźnego przestępcę, kota Makawitego, który w finale przegrywa z Kajetanem pojedynek szachowy i przekonuje się do uczciwego życia (a w późniejszych książkach obaj tworzą detektywistyczny zespół)
Viceversy dzikie, inaczej: Zwierzęta Odbite, powstają, kiedy naprzeciwko siebie ustawi się dwa lustra
Psztymucle należą do zwierzątek automatycznych i zamieszkują auta; bohater opowiadania, Psztymucel Nulek, buntuje się i wędruje w świat bez samochodu
Glisanda mieszkają w muzyce; bohaterem opowiadania jest glisando Odiridi Uha portretowany przez malarza Temperę
Gluś to małe zwierzątko o wielkich marzeniach – chce zostać reżyserem; wreszcie dostaje kamerę i realizuje film, jednak po wywołaniu taśmy okazuje się, że operator nie zdjął kapturka chroniącego obiektyw
Zwierzątko mojej Mamy to istne ucieleśnienie galimatiasu, długonogie i kudłate, przy którym nigdy niczego nie można być pewnym
W późniejszych książkach pojawiły się kolejne postacie zamieszkujące Naszą Okolicę: Stary Wróbel, Mały Asiak, bibliotekarz Puciek, dzieci Malwinki i Fikandra – Filwinka i Meander, przybysze z daleka – Tarapat i jego synowie oraz ich prześladowca, niebezpieczny przestępca Kameleon Super,7 maja 2008 o 12:55 #1251John J AdamsKeymasterKurde niezłe.
Nie wiem czemu kojarzy mi się z Barbapappą…7 maja 2008 o 13:00 #1252SasquatchMemberJJA to przez skojarzenie 😉
Barbapapa to takie zmiennoksztaltne cos bylo… a w Brombie tj. w "Tajemnicy szyfru Marabuta" głownym złym był zajebisty Kameleon Super, ktory skonczyl prawie jak T-1000 😉
7 maja 2008 o 15:24 #1260garretParticipantNie wiem co bierzecie ale to za mocne zioła jak na moje progi
7 maja 2008 o 16:04 #1261SasquatchMember@garret
to nie kwas to nostalgia.pl 😉zażyj doocznie to:
[url]http://www.nostalgia.pl/mmedia/tajszyfrumarabuta/05pogonk.wmv[/url]
[url]http://www.nostalgia.pl/mmedia/tajszyfrumarabuta/01opening.wmv[/url]
[i]Pewnego dnia reżyser filmowy Gluś zostaje porwany. Śledztwo wszczęte przez dwójkę słynnych detektywów – psa Kajetana Chrumpsa i kota Makawitego, długo nie daje żadnych rezultatów. Aż do chwili, gdy sam zaginiony Gluś przyprowadza Tarapata z dziećmi, który popadł w jeszcze większe tarapaty niż sam uprowadzony filmowiec. Ściga ich bowiem kameleon Super – istota, przed którą się ucieka, ponieważ potrafi się podszyć pod każdego. Tarapat zaś posiada równie tajemniczy, jak niezrozumiały klucz, który daje nadzieję zwycięstwa.[/i]
7 maja 2008 o 16:46 #1266PlantMemberale z aktorami też było…pamiętam mieli takie wielkie piankowe łby pozakładane
7 maja 2008 o 17:24 #1270GothiMemberRzecz była genialna – zarówno książkowa jak animowana, rzadko bywa, by ekranizacja była tak dobrze wykonana, można by nawet rzecz. Z resztą dobrych, schizowanych "filmów dla dzieci" mamy dużo, oj dużo. Różne "zwierzojeże" i takie tam. Mniam.
7 maja 2008 o 18:17 #1273Lord New AgeParticipantW niedziele na TV Kultura widzialem kawalki jakiegos shizowatego teatru tv o Gżdaczach (ale nie konwentowych), Fumach turystycznych i innych dziwactwach.
-
AutorPosty
- You must be logged in to reply to this topic.