SDCC: Dzień drugi!!!

Pierwszy właściwy dzień Comic-Conu już za nami. Środowiska zbliżone do ZP odwiedziły pewne punkty programu i meldują, co następuje:

Wydarzenia dnia były dwa: panel Expendables 2 z udziałem całej obsady (oprócz Chucka Norrisa, który zapewne musiał kręcić kolejny kretyński spot WBKu) oraz panel Dextera skupiający się rzecz jasna na pasjonującym finale minionego sezonu. Mimo niesłychanej pokusy zobaczenia w jednym pomieszczeniu Sly’a, Arnolda, Van Damme’a i Lundgrena, zważyliśmy nasze szanse dostania się na sensownych miejscach na ów panel i udaliśmy się jednak na Dextera.

Aby dokonać tej sztuki, musieliśmy okupować miejsca w sali prelekcyjnej przez trzy wcześniejsze panele, a były to:
Psych – spotkanie poświęcone najbardziej dennemu chyba serialowi świata, o którego istnieniu dowiedziałem się na samym panelu i który jakimś cudem dorobił się 7 sezonów;
– pilot Beauty and the Beast – o którym poza udziałem dojrzale urodziwej Kirstin Kreuk nie można powiedzieć nic dobrego i który pewnie padnie po 3 odcinkach;
– pilot Elementary, czyli amerykańskiej adaptacji Sherlocka Holmesa z Lucy Liu w roli Watsona. Wygląda to dokładnie tak, jak brzmi.

Po tych cierpieniach mogliśmy już rozkoszować się samym panelem Dextera. Listę obecności podpisali Michael C. Hall, Jennifer Carpenter, Yvonne Strahovski (nowa tajemnicza postać w sezonie 7) oraz scenarzyści. Pokazali początek pierwszego odcinka nowego sezonu, który z jednego cliffhangera szybko przeszedł w drugi, a potem była już normalna pogadanka i pytania z sali, głównie sprowadzające się do tego, na ile prawdziwy Michael C. Hall jest w życiu podobny do Dextera. Przyjemna rzecz, acz obsada była mało wygadana, a przystojna polska Iwona mocno się chyba nudziła.

I to tyle tytułem skrótu, poniżej kilka fot z wydarzeń na floorze, a jutro dalszy ciąg kolejkowych bojów. Stay tuned.

Komenty FB

komentarzy

Komercha

Dodaj komentarz