Piątek z Darthem Maulem!!! – UPDATE!!!

UPDATE: Papcio Lucas, przerwał na chwilę żmudny proces planowania kanonu, by zapodać kawałeczek ostatniego odcinka czwartego sezonu:

Często ostatnio dzwonimy do Zdzicha, by zapytać co tam w USA. Zdzichu mówił, żeby nie dzwonić pojutrze, bo będzie oglądał bajkę Clone Wars, w której powstały z martwych Darth Maul spotyka swojego brachola.

My, Lachy, musimy poczekać jeszcze z rok – nie wiem jak wytrzymam, bo jara mnie to o wiele bardziej, niż powrót TPM do kin, chyba pojadę na sobotnie spotkanie Chrzanowskiego Fanklubu Star Wars.

Do pooglądania dajemy fragment z dziś (suchy) i stary trailer (fajny):

Komenty FB

komentarzy

Komercha

5 Komentarze(y) na Piątek z Darthem Maulem!!! – UPDATE!!!

  1. Rozgadany ten Maul od swej śmierci się zrobił, w trailerze powiedział więcej niż w całym swoim kinowym życiu.

  2. Fajnie go zrobili, dobrze zagrali, fajny motyw, że cytuje księgę sithów. 4 sezon clone wars już naprawdę kozaczy.

    Cytat z wywiadu z Samem Witwerem-Generał Grievous również odgrywa sporą rolę w tej historii. Jest szansa, że panowie wpadną na siebie i stoczą epicki pojedynek na miecze?

    Tak, istnieje szansa, że coś takiego się stanie. Czy Grievous jest jedynie imitacją przywódcy? Czy Darth Maul miał być Grievousem? Pomyślcie o tym. Palpatine wytrenował gościa z myślą o wojnach klonów i on miał być w samym centrum konfliktu. Ale umarł. A potem wraca z zaświatów dziesięć lat później i zdaje sobie sprawę, że impreza zaczęła się bez niego – wcale mu się to nie podoba. Możecie sobie wyobrazić, że Grievous to dla Maula jakiś żart. Jakiś odrażający zamiennik. Tak samo Dooku. Niby on ma być „tym gościem”? Serio? Ten polityk i jego szalony droid w typie „jestem uzależniony od operacji”? Sith myśli sobie tak: ci goście nie są tam, gdzie powinni, bo to była moja robota.

    Może być kozacko 😀

  3. Zdzichu dzwonił i mówił że odcinek nawet fajny.

  4. Cienias. Moglby zacytowac ksiege sithow po klingonsku.

  5. qaw jIH 'oH taHvIp qaw jIH 'oH wamwI'

Dodaj komentarz