Classic SF Vol. 40

Tytuł: The Sword and the Sorcerer
Produkcja: USA, 1982
Gatunek: Fantasy
Dyrekcja: Albert Pyun
Za udział wzięli: Lee Horsley, Kathleen Beller, Simon MacCorkindale
O co chodzi: Miecz vs. Czarownik

Talk to the hand

Jakie to jest: Jeśli ktoś myślał, że Albert Pyun ma na swoim koncie tylko walki robotów (Cyborg, Nemesis) był w błędzie. Druga linia frontu Hollywood (choć MGM też produkowało jego filmy) ma za sobą również przygodę na polu fantasy w wykonaniu Pyuna.

Kolejny obok Beastmastera, Conana, Dragonslayera, Krulla czy Legendy film próbujący sprostać wyzwaniu magii.Talon, syn zamordowanego króla, przyłącza się do ruchu oporu przeciwko złemu samozwańczemu władcy Cromwellowi (tu doskonały weteran filmów klasy b – Richard Lynch). Przy okazji ma za zadanie ocalenie porwanej księżniczki (Kathleen Beller). Za wszystkim czai się potężny czarnoksiężnik wybudzony przez władce (Richard Moll z wyjątkowo demoniczną charakteryzacją). Mamy więc magię, demony, ciekawy patent na miecz z trzema ostrzami, który posiada możliwość wystrzeliwania kolejnych, niczym kusza strzały.

Po latach, powstaje właśnie kontynuacja pt. Tales of the Ancient Empire.

Ocena (1-5):
Anioły i Demony: 4
Miecz: 5
Imię Cromwell: 5
Fajność: 5


Tytuł: Dragonslayer
Produkcja: USA, 1981
Gatunek: Fantasy
Dyrekcja: Matthew Robbins
Za udział wzięli: Peter MacNicol, Caitlin Clarke, Ian McDiarmid
O co chodzi: Szewczyk Dratewka deluxe

Zostaw tego żółwia!

Jakie to jest: Ogromny smok nie daje spać spokojnie mieszkańcom królestwa Urlandu. I jak zwykle bywa w takich sytuacjach, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo miejscowi muszą co jakiś czas składać ziejącemu ogniem ofiary z młodych dziewic. Doświadczony mag i jego młody uczeń Galen (Peter McNicol – debiut na dużym
ekranie) zostają zaproszeni do pomocy.

Nie brakuje tu elementów humorystycznych, swego rodzaju nonszalancji maga, która doprowadza go do śmierci, jest też oko w stronę Trylogi – mag niczym Obi-Wan zostawia pole do popisu dla ucznia (zabij mnie a stanę się potężniejszy, niż myślisz). Galen musi zatem działać samodzielnie. Korzystając z mocy magicznego amuletu usiłuje przekonać króla do zaprzestania rytualnego składania ofiar. W jednym przypadku nawet nieposłuszna królowi córka decyduje się na oddanie smokowi i trafia jako przystawka dla dzieci skrzydlatego. Zgładzenie smoka okazuje się wcale nie łatwą sprawą. Ostatecznie nasz bohater bierze pod pache specjalną włócznie, i tarcze ze smoczych łusek. Ale Moc jest z nim dosłownie i w przenośni.

Nad efektami specjalnymi piecze sprawowali spece z ILM i trzeba im oddać hołd. Smok wygląda naprawdę niesamowicie. Dla oczekujących romantycznych uniesień reżyser również zostawił coś specjalnego.

Ocena (1-5):
Smok: 5
Mag: 5
Humor: 5
Fajność: 5

Written by: Paweł L.

 

Komenty FB

komentarzy

Komercha

Dodaj komentarz