Arnold i Trejo w Expendables!!!
 |
| Wracajcie słodkie chwały godziny |
Ja pierdylę! Expendables coraz bardziej zanosi się na niezrealizowany film naszego dzieciństwa.
Co prawda Van Damme nie zrozumiał doniosłości tego tytułu i wycofał się z udziału, ale zamiast niego dostaniemy… Arnolda! Niestety będzie to tylko cameo jako himself, ale lepszy rydz niż nic. Arnold zagra więc niejakiego Guberantora Schwarzeneggera, który poznał Barneya Rossa (Stallone) podczas zdjęć do Conana Barbarzyńcy.
Ale to jeszcze nie koniec – do obsady dołącza również Danny Trejo! Na razie więcej w tym temacie nie wiada. Przypomnijmy, że oprócz tych dwóch wybitnych osób w filmie zagrają: Sylvester Stallone, Jason Statham, Eric Roberts (zamiast Bena Kingsleya), Jet Li, Mickey Rourke, Forest Whitaker i Dolph Lundgren.
Van Damme debilu ! zmien zdanie !!!!!!!!!!!!!!!!!
Moooc !!!
…najwiekszy bylby wypas jakby Arnie faktycznie zagral w filmie jakiegos mordulca…wtedy bylbym tym filmem usatysfakcjonowany na nastepne….10 lat?
Ja chcę film pt. "Arnold Schwarzenegger vs Sylvester Stallone vs Dolph Lundgren vs Van Damme vs Mickey Rourke na pięści aż do krwi", a sequel – "Walken & Oldman vs G.I.Joe"
Kurde, jeszcze M. Madsen, B. Willis, S. Seagal, N. Cage oraz oczywiście C. Norris i to by był mój dream team ale filmu Inglourious Basterds!
naprawdę, brakuje tylko JCVD, Norrisa i Seagala, żeby zawrzeć w tym filmie cały kult ery VHS. no i jeszcze skaczącej orki.
No kur*a chyba idę się zahibernować bo nie zdzierżę czekania!!!!!
A Chuck i Sensei to do sequela, zawsze muszą zostać w odwodach jakieś uber postacie, Van Damme tez.
Willis ble, zero kultowości.
A ja się pytam gdzie Hauer i Lambert ???!!! 😉 A do sequela, albo trzeciej części to Henriksena na mus !!!
Yans dobrze gada, dać mu wódki! 🙂
Mylicie chyba trochę kategorie artystów.
JJA ====> Zależy jaki okres gwiazdorskiej sławy weźmiemy pod uwagę, szczególnie w przypadku Bishopa 😉 Ale i tak polemizowałbym !
Jak marzyć, to dorzucił bym jeszcze Clinta Eastwooda, takiego z okresu "For a Few Dollars More"
E tam, dobrze ze nie bedzie Van Dama bo ja nigdy nie moge sie skoncentrowac na akcji filmu przez tego jego guza na czole.
Fuckin Yeah! (i pucha zgnieciona o czoło). Arni w drużynie a nie w marnym cameo. Przecie takie cameo to i w boliłudzie będzie z Sylwestrem i Arnoldem.
A Michael Dudikoff? Może i pomniejszy kult, ale to w końcu Amerykański Ninja!
oh a gdzie zaginiony w akcji Charles Bronson 🙂
Charles Bronson niestety już zdecydowanie na c,emtarzu.
*cmentarzu
Szkoda jasna cholera. A ja do dzisiaj czekalem na Death Wish 8 :/
To "zyczenie" poniekąd się spełniło, choc w nieoczekiwaną stronę. Na pewno niebawem zrobią remake, nawet chyba Stallone się odgrażał…
Nie ramake ale restart serii, nie jesteś trendy 😉