Będą kręcić Fundację!!!

Okładka zachęciła mnie

Fantastyczne wieści znaleźć dziś można na stronach Hollywood Reporter, który informuje o przymiarkach do ekranizacji, absolutnego klasyka SF – „Fundacji” Isaaca Asimova. Zadania, biorąc pod uwagę złożoność teorii Seldona, idee psychohistorii czy powstania samej Fundacji, prawie – moim zdaniem – niemożliwego podjęli się producenci i założyciele byłej wytwórni New Line, Bob Shaye i Michael Lynne, a kasę wyłoży Warner (ten ostatni odkupił prawa do ekranizacji od Foxa). Sam deal jest prosty: jeżeli film wypali, znajdą się dolary na całą trylogię, która obejmuje „Fundację”, „Fundację i Imperium” oraz „Drugą Fundację”.

Shayne i Lynne zdają sobie doskonale sprawę ze złożoności cyklu Asimova – już teraz deklarują, że prace nad scenariuszem potrwają długo, a efekt końcowy ma być wierny duchowi powieści. Być może w decyzji pomógł również fakt, że ostatnia próba przeniesienia Asimova na duży ekran, czyli I, Robot przyniósł na świecie zysk wielkości około 340 mln $ (nie wiem jakim cudem – Cmdr JJA). Tylko tutaj, śledząc wyczyny Willa Smitha, nie ma co blubrać o wierności Asimovowi.

Komenty FB

komentarzy