Beverly Hills Cop 4!!!

To może być lepsze

Już myśleliśmy, że skończyły się dziadki, które znowu chciałyby liznąć lansu w kinie akcji – prawie mieliśmy nawet Brudnego Harry’ego, nie mówiąc o Stallonach i innych Arnoldach czy Indianach.

A tu się okazuje, że złoża bohaterów lat ’80 są dalekie od wyczerpania. Właśnie ogłoszono, że powstanie… Beverly Hills Cop 4. Z Eddiem Murphy. A wyreżyseruje go chałarz Brett Ratner. Nie skomentuję kunsztu tego ostatniego, ani ostatnio prezentowanego poziomu tego pierwszego. Co gorsza (nie wierzę, że piszę coś takiego) w produkcję nie zaangażuje się udzielający się przy poprzednich odcinkach Jerry Bruckheimer… Co więc z tego wyjdzie – boję się myśleć.

Na marginesie to ciekawy trend w życiorysach bohaterów – po serii przygód mieli 20 lat względnego spokoju, a na starość w ich życiu wydarza się znowu coś wartego sfilmowania… A tak na drugim marginesie zastanawiam się, że Murphy już się nie zrealizował w tym temacie przy okazji Gliniarza z Metropolii

Paramount planuje premierę na 2010.

A przy okazji: MGM zastanawia się też nad kolejnymi Rockymi…

Komenty FB

komentarzy

Komercha

10 Komentarze(y) na Beverly Hills Cop 4!!!

  1. ha ha ha ha ha ha ha grghhh.

  2. HiHiHiHiHi :):):):):):)

  3. Pewnie będzie rzadka kupa 🙁

  4. do mega wesołości brakuje jeszcze tylko, żeby rozgrzebali 4 część Powrotu do Pszyszłości xD

  5. ponoc rimejk RoBocopa w 3D na horyzoncie:)

  6. a co powiedziecie na to? THE INCEDIBLE SRINKING MAN (2010)
    Scott Carey has shrunk to the stature where he is lost and long forgotten by his wife, his brother, his daughter, and possibly the world around him that he use to belong after getting himself trapped in the basement of his own house. And throughout his daily routine, he struggles another day trying to survive the prison and life as the insect he has become and only dread to the lurking of another hostile threat that awaits to consume him. While at the same time, he recounts the long memories of how his life changed from the beginning and only awaits for what will become his eventual end when he'll finally shrink away out of his absolute existence from the world he once known.
    Eddie Murphy chce okaleczyć klasykę

  7. A traz na serio…HaHaHaHa:):):):):) nie moge sie powstrzymac:):):):):)

  8. pamiętam, że swego czasu leciał making of Vampire in Brooklyn, gdzie eddie powiedział te szczere słowa: JA WYSTĘPUJE TYLKO W BARDZO DOBRYCH FILMACH…i pomyśleć poprzednie filmy z Gliniarzem dostawały poważne wyróżnienia a numer trzy zrealizowane przez weterana Landisa Razzie Awards, kto by musiał stanąć za kamerą by miało to sens

  9. no jak podobno chcą rimejkować 'Plan 9 from Outer Space' to już mnie nic chyba nie zaskoczy. zero poszanowania dla klasyki.

  10. Spoko, jak jeszcze nie rimejkują Chaplina, czy "Wyjścia robotników z fabryki", to nie trzeba się jeszcze martwić 😉

Dodaj komentarz