Czy elfy śnią o elektrycznych owcach?
Król elfów lepszy niż Król Predatorów |
No, to jest news, którego nie widzi się codziennie. Na ogłoszonej właśnie liscie najbliższych animowanych tytułów Disneya/Pixara znajdujemy… ekranizację Philipa K. Dicka!
A konkretnie chodzi o King of the Elves, adaptację opowiadania pod tym samym tytułem („Król Elfów”, np. w zbiorze „Ostatni pan i władca”, Amber 1990), jedynej próby w gatunku fantasy naszego legendarnego Philipa. Opowiada ono o pracowniku stacji benzynowej, który pewnej deszczowej nocy zostaje odwiedzony przez watahę elfów. Udziela im schronienia przed burzą i w nagrodę zostaje ich królem, co nie okazuje się łatwym stanowiskiem.
Film wyreżyserują Bob Walker i Aaron Blaise (Brother Bear). Z zaprezentowanych już artów widać, że pojawi się w nim cała gama fantastyczno-leśnych stworów.
Mamy jeszcze trochę czasu – premiera przewidziana jest na rok 2012.
O właśnie. A czemu nie ma ZP koszuliny z Królem Predatorów. Albo tym bardziej KRÓLEM AKTORÓW.
co za dol…
Intrygujące
jeśli nie będzie w 3D, to jest szansa dla tego filmu.
Popieram wniosek Omnibusa – DLACZEGO nie ma koszulki BRUCE'a I Wielkiego ???!!!
po pierwsze powinna byc trylogia. po drugie bohaterow trzeba zamienic na grupe nastolatkow. po trzecie musza byc smieszne zarty z elfami, z pierdzeniem, itd. 🙂 co za dol…
chyba lepiej gdyby zabrali się ludzie od Hensona…no teraz już brat..czy syn? ale klimat Ciemnego Kryształu? ponoć ma być tak swoją drogą animowany?