Czyżby Mortal Kombat 3???

Byleby dobre aktorki były

Paul W.S. Anderson, sam rimejkujący aktualnie Death Race 2000 ma szansę dołączyć do grona klasycznych filmowców, którzy są rimejkowani przez innych.

Mortal Kombat to kolejny kultowy cykl filmowy stworzony przez tego pana, składający się z dwóch części kinowych i jakiegoś TV i video-śmiecia. Aktualnie planowana jest część nr 3, będąca niejako remake/restartem tej odwiecznej sagi. A jej reżyserem miałby być niejaki mink (Into the Sun z Senseiem Seagalem i nie, to nie jest kolega Alana Smithee).

Nowy MK byłby skierowany do wymagającego widza, który oczekuje top-jakości w każdym aspekcie filmu, tak więc musi UCHWYCIĆ MAGIĘ PIERWSZEJ CZĘŚCI (dosłowny cytat z reżysera).

Produkcja jest na razie na etapie planowania i szukania forsy, więc nie ma żadnych konkretów obsadowych. Acz wiemy, iż film będzie przypuszczalnie kręcony w Luizjanie. Pierwszą wersję scenariusza napisali Drew McWeeny i Scott Swan (Masters of Horror).

Zapowiada się… interesujący film.

Komenty FB

komentarzy