Komiksowo

Myślę, że Paz Vega dobrze zagra

A oto drogie dzieci co się dzieje z Waszymi ulubionymi papierowymi pamperkami w machnie Holiłudu:

Justice League (of America?)

Mamy wreszcie niejakie potwierdzenie fabuły JLA. Wiara z Etertainment Weekly przejrzała właśnie wczesną wersję scenariusza i sypnęła niby-spoilerami:
– na pokładzie jest Superman, Batman, Wonder Woman, The Flash, Green Lantern, Aquaman i Martian Manhunter,
– film opowiada o powstaniu JLA,
– głównym złym jest układowy oligarcha Maxwell Lord, który produkuje bojowe cyborgi OMAC, zamieniające zwykłych ludzi w jeszcze więcej bojowych cyborgów,
– w scenariuszu są bitwy pomiędzy Supermanem i Batmanem oraz Supermanem i Wonder Woman (ale konfliktowy ten Superman).

Z ciekawostek: wypłynęło trochę więcej światła co do rezygnacji Jessiki Biel z roli Wonder Woman. Otóż Biel zrezygnowała bo WW nie jest główną bohaterką filmu. A nie jest główną bohaterką, ponieważ w myśl swojej nowej polityki Warner na razie nie chce robić filmów, gdzie role główne należą do kobiet. A to z powodu wspaniałych wyników finansowych The Invasion i The Brave One. Proste – szowinizm na zawołanie :). Nie muszę chyba mówić, co to oznacza dla projektu osobnego filmu Wonder Woman.

The Spirit

Po obsadzeniu w The Spirit Evy Mendes i Scarlett Johansson Frank Miller ściąga na plan kolejne piękności. Tym razem Jaimie King (pamiętamy – Goldie z Sin City) oraz niejaką Paz Vegę (kojarzoną głównie z nudity w Lucía y el sexo, zresztą to świetny PR dla The Spirit). Ta pierwsza zagra Lorelei Rox – piosenkarkę o zabójczym głosie, a Paz Vega wcieli się rolę zabójczej francuskiej tancerki o wdzięcznym imieniu Plaster of Paris.

Zakazana Planeta z niecierpliwością czeka na kolejne newsy o żeńskiej obsadzie. Pozostała jeszcze rola młodej policjantki: Morganstern i cały legion femme fatale, od których roiło się w komiksowym The Spirit.

Thor

Zacznijmy od ciekawostek scenariuszowych. Matthew Vaughn, reżyser i autor pierwszego draftu scenariusza zwierzył się ostatnio, że Thor wg jego wersji został wyceniony na 300 baniek baksów. Nie ma jak lekkie pióro. Również autor obecnej wersji, Mark Protosevich też poszedł grubo – jego film dzieje się niemal wyłącznie w Asgardzie, z niewielkimi wikingowskimi epizodami na Ziemi. I będą się musieli zmieścić w 150 bańkach. Cóż, mniejsze filmy też lubię.

A teraz konkrety: Wbrew „prawie pewnym” plotkom, Kevin McKidd nie zagra Thora. Ale zapewne zagra Lokiego, przeciwnika naszego bohatera. Stay tuned.

Tintin

Nie chce mi się pisać o tej infantylnej bajeczce, ale co mam zrobić. Przy okazji wzmiankowanej już konferencji na planie Indiany, Spielberg powiedział też to i owo o tej produkcji:
– potwierdził, że powstanie trylogia filmów,
– które będą kręcone jako motion-capture a la Beowulf,
– jeden wyreżyseruje Spielberg w LA, a drugi – Peter Jackson na Nowej Zelandii, przy czym obaj będą współpracować przy wszystkich. Jeśli nie znajdzie się reżyser do trzeciego, zrobią go na spółę,
– pomiędzy obydwoma panami zainstalowano szybkie łącze pozwalające na bieżąco dzielić się wynikami pracy na cyfrowo,
– efekty do trylogii zrobi WETA, co oznacza, że będzie to pierwszy film Spielberga nie robiony z ILMem.

Wszystko inne, co chcielibyście wiedzieć o filmach komiksowych, ale boicie się Google’a znajdziecie tutaj.

Komenty FB

komentarzy

Komercha

Dodaj komentarz