Nowe Legendy Kung Fu???

Był dobry w Samotnym Wilku McQuade

Szał rimejkowania trwa. Tym razem do zmielenia idzie Kung Fu – to z Carradinem. Oczywiście teraz już bez Carradine’a, bo po co.

Właśnie ogłoszono casting na następcę Caine’a. Potrzebny jest osobnik w wieku lat 20-35, najlepiej rasy mieszanej, biało-żółtej (przynajmniej wizualnie), natchniony emocjonalnie w stylu młodego Clinta Eastwooda. Może znać się na klepaniu po ryjach, ale nie musi.

A ze strzępków fabuły, wiemy iż film dzieje się w latach 1880, podczas których pół-Chińczyk, mnich Shaolin jeździ po Dzikim Zachodzie i szuka swojego amerykańskiego ojca. Niestety trafia do wyjątkowo surowego więzienia, gdzie w przeżyciu pomoże mu jego mega skill walki.

Reżyseruje Max Makowski, znany z One Last Dance i tego, że o mało nie reżyserował amerykańskiego Shinobiego.

Komenty FB

komentarzy

Komercha

4 Komentarze(y) na Nowe Legendy Kung Fu???

  1. mam idealnego kandydata:
    [url]http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/16512_7[/url]

  2. Ale chodzi o prof. Ambrożego Kleksa czy widocznego na zdjęciu dr. Pajcziwo?

    A może Szpaka Mateusza?

  3. Biegać, skakać, latać, plywać w tańcu w ruchu wypoczywać…

  4. oczywiscie chodzi o pana doktora.
    Zna przecież sekret nieśmiertelności, więc spokojnie może zagrać w tym filmie. No i jest tak naprawdę Polako-Chińczykiem, prawdopodobnie potomkiem polskiego zesłańca i Chinki. Tak kiedyś napomknął mi prof. Kleks na jednym z seansów z 3 okiem.

Dodaj komentarz