A Castlevanię wyreżyseruje…

Na Pegasusa była nawet Castlevania XXXVIII

Fani gierki Castlevania na całym świecie otwierają szampany – ekranizacji ich ukochanego tytułu nie zrobi jednak wybitny Paul W.S. Anderson, jak było dotychczas mówione.

Nowym reżyserem jest Sylvain White (Stomp the Yard, I’ll Always Know What You Did Last Summer), który najwyraźniej ostatnio nieźle się rozbujał.

Jakie predyspozycje ma ten pan do takich wypasów? Trudno stwierdzić, ale w sumie przez LotRem Peter Jackson też nie robił raczej superprodukcji, więc może znowu postanowiono komuś dać szansę.

Duch Paula W.S. Andersona nie zniknie jednak całkiem z projektu – pozostaje scenariusz jego autorstwa, w którym ekipa rycerzy uciekając przed Turkami chroni się w transylwańskim zamku. Wkrótce okazuje się, że zamek jest pełen wampirów, Dracul i innych stworów. Resident Vampire, anyone?

Zdjęcia do filmu rozpoczną się jesienią w RPA i, naturalnie, Rumunii. Premiera przewidziana jest na koniec 2008.

Komenty FB

komentarzy