Co nowego w Azji… w kilku krótkich słowach…

The Forbidden Kingdom

Zaczniemy od produkcji, o której mówi się już od jakiegoś czasu. J+J Project (aktualnie The Forbidden Kingdom), czyli film, w którym występuje Jackie Chan i Jet Li. Szczerze mówiąc szkoda, że tak późno – Jackie już zdziadział kompletnie, a i Jet chyba wolałby siedzieć w domu niż latać na linkach. Co ciekawsze okazało się, że będzie to kolejna wersja Małpiego Króla. Niestety zamieszali się w to Amerykanie i będziemy mieli biednego amerykańskiego nastolatka (Michael Angarano), który odkrywa legendarną broń Małpiego Króla w lombardzie. Dalej możemy już sobie wyobrazić, co się będzie działo. Tym bardziej, że reżyseruje Rob Minkoff (The Lion King, Stuart Little). Całość może uratować Yuen Woo-ping, który zajmie się choreografią walk, a także Peter Pau, który będzie autorem zdjęć (robił zdjęcia do m.in. Crouching Tiger, Hidden Dragon). Jet Li zagra dwie role – Małpiego Króla oraz milczącego mnicha. A Jackie Chan zagra T’sa-Ho.

Żeby was dobić – fotka Michaela Angarano:

Kantoku Banzai

Po dwóch latach przerwy wraca Takeshi Kitano z filmem Kantoku Banzai (dosłownie Niech żyje reżyser!). W filmie występuje Takeshi Kitano i gra… uwaga, uwaga… reżysera. Film ma być komedią łączącą różne wątki. Będą ninje, napierdalanki na miecze, super moce, strzelaniny, parodia Ozu, wieża Eiffla, Kitano w p-gazie!! Czyli problemów Kitano ze sobą ciąg dalszy.

A trailer tutaj.

Blood The Last Vampire

W pracach także aktorski remake Blood The Last Vampire – krótkiego anime o poł człowieku, pół wampirze Sayi, która napierdala się kataną z potworami w amerykańskiej bazie wojskowej w Japonii. Główną rolę zagra Chun Ji-hyun (aka Gianna Jun), którą pewnie wszyscy pamiętamy z zajebistego My Sassy Girl. Walki robi mistrzunio Corey Yuen, scenariusz pisał m.in. Ronny Ju (reżyser Freddy vs. Jason, The 51st State, Bride of Chucky, The Bride with White Hair, czy też The Postman Strikes Back). Ale niestety… znowu niestety… Miał reżyserować Ronny Ju, ale reżyseruje Chris Nahon – autor dzieł pod tytułem Kiss of The Dragon i Empire of the Wolves. Choć film wygląda na produkcję Hong Kongkońsko-Francusko-Japońską wszędzie trąbią, że będzie to dzieło „hollywoodzkie”, więc już się boję…

Trochę fotek z planu w Argentynie

The Good, The Bad nad the Weird

Nadchodzą także dwa westerny – jeden z Korei, drugi z Japonii. Koreański to The Good, The Bad nad the Weird. Jak łatwo się domyśleć, będzie to hołd dla Sergio Leone, tyle, że będzie się dział w Mandżurii w latach 30. XX wieku. Koreańczycy będą się napierdalać ze złymi okupantami z Japonii. Choć pewnie nazwiska aktorów nic nam nie mówią, są to najzajebistsi aktorzy w Korei:) – Lee Byung-heon, Jung Woo-sung, Song Kang-ho. Reżyseruje Kim Jee-woon (Quiet Family, A Tale of Two Sisters, Three Extremes 2: Memories).

Sukiyaki Western Django

Drugi western to oczywiscie Sukiyaki Western Django Takashiego Miike. Wielkie halo to Quentin Tarantino, który ma tu zagrać. Ale szczerze mówiąc, czy QT jest potrzebny w WESTENIE MIIKE?! Wygląda na to, że to będzie akurat ten lepszy film Miike z tych 50, które zrobi w tym roku. Film (jak wynika z trailerów) będzie po angielsku i będzie 100% kultem. Z trailerów wynika także, że film będzie miał dużo wspólnego z Django Sergio Corbucciego – jest trumna wypchana gunami i gatling gun:)).

Trailer poniżej albo tutaj:

Komenty FB

komentarzy

Komercha

Dodaj komentarz